In vitro (w próbówce) witamina C wykazuje toksyczne działanie wobec komórek niektórych rodzajów nowotworów, ale już nie dla komórek zdrowych1,2,3. Wynika to z nieco innego, bardziej żarłocznego metabolizmu komórki zmienionej nowotworowo i nazywane jest selektywną cytotoksycznością. W potencjalne antynowotworowe działanie witaminy C zaangażowane jest kilka dobrze poznanych
Witamina C to inaczej kwas askorbinowy. Właśnie dzięki niej uświadomiono sobie ogromne znaczenie witamin dla zdrowia. Od lat słynie przede wszystkim z tego, że wspomaga odporność organizmu i jest skutecznym przeciwutleniaczem, który zapobiega procesom starzenia. Gromadzi się w komórkach, głównie w leukocytach, które wytwarzają przeciwciała potrzebne do walki z zagrożeniami. Udowodniono naukowo, że ma znaczący wpływ na wszystkie narządy wewnętrzne i mechanizmy organizmu. Dlatego przygotowaliśmy specjalną kroplówkę witaminową z duża zawartością (koncentracją) witaminy C. Kroplówka z Witaminą C pozwala wspomóc Państwa organizm dostarczając bombę kroplówki z witaminą C – Dlaczego kroplówka?Terapia witaminowa w postaci kroplówki z odpowiednim koktajlem zapewnia przyswojenie dużej dawki witaminy C po przez podawanie jej dożylnie wprost do głównego obiegu, dzięki temu witamina C wspomaga układ odpornościowy, zmniejsza ryzyko zachorowań, a także jest skuteczna przy regeneracji wątroby. W odniesieniu do układu immunologicznego kwas askorbinowy wspiera funkcjonowanie gruczołów nadnerczy w okresach natężonego wysiłku, stymuluje produkcję, interferonu niezwykle pomocnego podczas leczenia w chorobach nowotworowych, wzmacnia działanie przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne białych dawkę witaminy C można podawać we wlewie dożylnym (dożylnie wprost do krwiobiegu) lub doustnie (syropy, najpoje, tabletki). Lecz tylko wlew dożylnie pozwala osiągnąć znacznie wyższy poziom Witaminy C we krwi niż wtedy, gdy taką samą ilość przyjmuje się doustnie ( w układzie trawienia dość spora część witamin ulega wytrąceniu i nie jest przyswajana przez nasz organizm).Wysoką dawkę witaminy C badano w odniesieniu do leczeniu pacjentów z rakiem od lat 70-tych. Badania laboratoryjne wykazały, że wysokie dawki witaminy C mogą spowalniać wzrost i rozprzestrzenianie się komórek rakowych prostaty, trzustki, wątroby, okrężnicy i badania laboratoryjne wykazały, że połączenie witaminy C z terapiami przeciwnowotworowymi może być pomocne, podczas gdy inne badania wykazały, że niektóre formy witaminy C mogą sprawić, że chemioterapia będzie mniej skuteczna. Wszystko jest to zależne od rodzaju choroby nowotworowej i od samego badania wysoko dawką witaminy C wykazały u pacjentów z rakiem poprawę jakości życia, a także poprawę funkcji fizycznych, umysłowych i emocjonalnych, objawów zmęczenia, nudności i wymiotów, bólu i utraty podawanie dużych dawek kwasu askorbinowego spowodowało bardzo niewiele skutków ubocznych w badaniach witaminy CWitamina C odgrywa istotną rolę w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu. Wspiera układ odpornościowy, funkcjonowanie układu nerwowego, utrzymanie właściwych funkcji psychologicznych oraz zmniejsza uczucie zmęczenia i znużenia. Bierze udział w produkcji kolagenu, przez co wpływa korzystnie na funkcjonowanie naczyń krwionośnych, skóry, dziąseł i kości. Przyczynia się także do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego, odgrywa istotną rolę w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym oraz wspomaga absorpcję żelaza z żywności i regenerację zredukowanej formy witaminy niedobór (brak) witaminy C w diecie powoduje szkorbut, chorobę z objawami skrajnego osłabienia, letargu, łatwych siniaków i krwawienia. Brak witaminy C u pacjentów z szkorbutem powoduje, że kolagen staje się cieńszy; gdy podawana jest witamina C, kolagen znów staje się Witamina C leczy raka / choroby nowotworowe?Wiele placówek medycznych z zagranicy bada wpływ wlewów wysokoskoncentrowanych . wysokodawkowych z Witaminą C w odniesieniu do raka, chorób nowotworowych. Wysoką dawkę witaminy C badano w leczeniu pacjentów z rakiem od lat 70-tych. Szkocki chirurg Ewan Cameron pracował z laureatem Nagrody Nobla chemikiem Linusem Paulingiem w celu zbadania możliwych korzyści terapii witaminą C w badaniach klinicznych pacjentów z rakiem pod koniec lat 70. i na początku lat lekarzy na konferencjach CAM w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach wykazały, że skoncentrowana dawka witaminy C jest często podawana pacjentom jako leczenie infekcji, zmęczenia i nowotworów, w tym raka pięćdziesiąt lat temu badanie sugerowało, że rak jest chorobą zmian w tkance łącznej spowodowaną brakiem witaminy C. W latach 70. XX wieku zaproponowano, że wysoki dawka kwasu askorbinowego może pomóc w budowaniu odporności na choroby lub infekcje i prawdopodobnie leczyć uboczne i ryzyko witaminy C o wysokiej dawce?Badania wykazały, że dożylne podawanie dużych dawek kwasu askorbinowego powoduje bardzo niewiele skutków ubocznych. Jednak wysoka dawka witaminy C może być szkodliwa u pacjentów z pewnymi czynnikami pacjentów z zaburzeniami czynności nerek w wywiadzie opisywano niewydolność nerek po leczeniu kwasem askorbinowym. Pacjenci z tendencją do rozwoju kamieni nerkowych nie powinni być leczeni wysoką dawką witaminy C. Opisy przypadków wykazały, że pacjentom z wrodzonym zaburzeniem zwanym niedoborem G-6-PD nie należy podawać wysokich dawek witaminy C, ze względu na ryzyko hemolizy (stan, w którym krwinki czerwone są niszczone). Ponieważ witamina C może sprawić, że żelazo będzie łatwiej wchłaniane i wykorzystywane przez organizm, wysokie dawki witaminy nie są zalecane u pacjentów z hemochromatozą (stan, w którym organizm przyjmuje i przechowuje więcej żelaza niż potrzebuje).W jaki sposób dostarczyć witamina C o wysokiej dawce?Witamina C może być podawana we wlewie dożylnym w postaci kroplówki lub przyjmowana doustnie, chociaż po podaniu dożylnym osiągane jest znacznie wyższe stężenie we krwi Witaminy powinien sięgnąć po kroplówkę z Witaminą CWysoki poziom witaminy C w organizmie sprzyja tworzeniu maksymalnych zasobów glikogenu w wątrobie i wzmocnieniu jej czynności odtruwających. Podawanie dużych dawek witaminy C w formie dożylnej może w znaczący sposób przyspieszyć zabijanie komórek rakowych – jak wynika z opublikowanych w Stanach Zjednoczonych badań zapotrzebowanie na witaminę C wykazują osoby, które są aktywne fizycznie, zestresowane, mieszkające w dużych aglomeracjach, palące papierosy, spożywające nadmierną ilość alkoholu, a także osoby w podeszłym wieku oraz te przyjmujące niektóre lekarstwa np. doustne środki wlewu:Witamina C – Kwas askorbinowy od 0,75g do 7,5 gDid you find apk for android? You can find new Free Android Games and Choroba nowotworowa a Witamina C, Leczenie Raka Witaminą C, Witamina C, Witamina C a Rak
Nie można jednak powiedzieć, że jest lekiem na raka. I to nie tylko dlatego, że - bez różnicy, czy przyjmowana doustnie, czy dożylnie - witamina C pozostaje witaminą, czyli środkiem wspomagającym leczenie, a nie leczącym schorzenia. Nie ma żadnych wiarygodnych badań wykazujących, że dożylne wlewy witaminy C mogą leczyć nowotwory.
Co jakiś czas w mediach robi się głośno na temat publicznej zrzutki w celu uzbierania pieniędzy na leczenie ciężkiej choroby za granicą, dla mniej lub bardziej znanej osoby. Chwytające za serce opisy skłaniają ludzi do przelewania drobnych kwot, w wyniku czego udaje się często zebrać wiele tysięcy złotych. Niestety regularnie jestem świadkiem, jak tego typu akcje padają ofiarami szarlatanów – zbierane są ogromne pieniądze na terapie witaminą C, terapie homeopatyczne czy wyjazdy do szemranych klinik medycyny alternatywnej w innych krajach UE albo w Ameryce Południowej lub Meksyku. Mamy ostatnio do czynienia z takim właśnie, głośnym przypadkiem. Po sieci krąży od niedawna link na zrzutkę dla zasłużonego policjanta, na leczenie choroby nowotworowej żołądka z przerzutami do kości. Bardzo przykra sytuacja, sam napisałbym o wsparciu zbiórki, (skoro poruszam ten temat na blogu), gdyby jednak nie fakt, że pieniądze te mają iść na „leczenie” w miejscu, które – mówiąc delikatnie i eufemistycznie – ma bardzo mało wspólnego z medycyną opartą na dowodach. Za to z alternatywną-nie-medycyną zdecydowanie więcej. Niestety. Klinika pani doktor Bożeny Kilarski mieści się w Niemczech. Jak sama o sobie pisze na swoim portalu, ma ona następujące specjalizacje (pisownia oryginalna): „lekarz Anesthesiolog, Specjalizacja w medycynie naturalnej , komlementarnej i biologicznej terapii raka”. W ogóle cała strona internetowa wygląda tak, jakby była zrobiona przez gimnazjalistę na zajęciach z informatyki. Gramatyka i składnia królujące w treściach tej strony tylko przypominają język polski – mała próbka: Rachunki za leczenie są obliczane wg dolnych stawek niemieckiego cennika lekarskiego i w kazdym wypadku obliczane wedłog wykonanych swiadczen i terapii. Wybór terapii uzupełniającej jest sprawą indywidualną, dopasowaną do pacienta i omowioną przez lekarza w osobistej rozmowie. Niby gramatyka gramatyką, ale taki rażący brak profesjonalizmu powinien kłuć w oczy już na starcie. W końcu mamy oddać swoje zdrowie w ręce osoby, która w ten sposób się reprezentuje. A teraz do rzeczy – jakie terapie stosuje się w tej klinice i czemu są one tak potwornie drogie? W przypadku pana Jacka, policjanta na którego są zbierane pieniądze zapewne zastosowana będzie „biologiczna alternatywna terapia raka, miedzyinnymi wysokodakowane kroplowki Vit C (do 100gr) leczenie raka metoda Nie trzeba dodawać że te „terapie” nie mają żadnych podstaw naukowych. Metoda doktora Simonci’ego polega na leczeniu nowotworów za pomocą sody oczyszczonej, która nie ma prawa działać w pożądany sposób, co zrozumiale wyjaśnione zostało tutaj. Witamina C jest głównym orężem walki z nowotworami w rękach wyznawców medycyny alternatywnej. Niestety nie ma dowodów na to, że skutecznym. Istnieją wstępne badania dające nadzieję, ale daleko jeszcze do uznania eksperymentalnej metody za skuteczną i nawet jeśli się takową stanie, to metodyka wskazuje raczej na charakter wspomagający wraz np. z radioterapią, niż samodzielny. Na marginesie można dodać, że tę klinikę i Bożenę Kilarski wspiera i reklamuje nie kto inny jak znajomy Jerzy Zięba – została zaproszona na jego imprezę organizowaną w Spodku w kwietniu tego roku, gdzie występował Andrew Wakefield, człowiek który wypromował merytorycznie fałszywą ideę autyzmu poszczepiennego. Taka zbiórka budzi naprawdę skrajne emocje – jestem przekonany że najbliżsi pana Jacka robią wszystko aby mu pomóc, i na pewno wszystkie te działania podyktowane są troską o chorego. Niestety tutaj wkraczają ludzie, którzy wykorzystują fakt, iż rokowanie jest pesymistyczne i zarabiają na tym ogromne pieniądze (przypomnę, że organizatorzy zbiórki chcą zebrać 120 tysięcy złotych! Dla porównania zbiórka na eksperymentalną terapię komórkami macierzystymi o podstawach naukowych celuje w około 150 tys. złotych), choć nie oferują nic więcej, jak niepotwierdzone czy wręcz skompromitowane metody terapii oraz fałszywą nadzieję. Autorem tekstu jest lek. Jakub Wolski Tagi:
Prezentujemy poniżej szczegółowe koszty procedury wlewy dożylne witaminy c - ceny na podstawie cenników z 3 klinik oraz 1 lekarzy. Średnia cena za wlewy dożylne witaminy c wynosi 227 zł, przy czym najniższa cena to 180 zł, natomiast najwyższa cena za wlewy dożylne witaminy c to 180 zł. więcej. Kliniki Ceny.
Podawanie dużych dawek witaminy C w formie dożylnej może w znaczący sposób przyspieszyć zabijanie komórek rakowych - wynika z opublikowanych w Stanach Zjednoczonych badań laboratoryjnych na łamach "Science Translational Medicine".( Jeanne Drisko, kierowniczka oddziału medycyny integracyjnej w centrum medycznym przy University of Kansas oraz współautorka artykułu z "Science Translational Medicine", zauważa, że dotąd skupiano się na witaminie C przyjmowanej doustnie, a trzeba skoncemtrować się na witaminie C podawanej dożylnie. O włączenie witaminy C i dalsze badania w terapię onkologiczną wystąpili też inni naukowcy. Wysokie dawki witaminy C wstrzykiwane myszom zmniejszają o blisko 50 procent wagę i rozmiar guzów nowotworowych mózgu, jajników i trzustki u myszy - informują naukowcy z USA na łamach czasopisma "PNAS". Autorzy pracy wykazali, że przeciwnowotworowe działanie witaminy C (askorbinianu - kwasu askorbinowego) polega na tworzeniu nadtlenku wodoru w płynie międzykomórkowych otaczającym guzy. Jednocześnie zaobserwowali, że witamina C nie działa szkodliwie na prawidłowe komórki. Nasz organizm w sposób naturalny fizjologicznie reguluje ilość witaminy C, którą wchłania kiedy przyjmujemy ją doustnie. "Jak zjemy posiłki zawierające ponad 200 miligramów witaminy C dziennie na przykład 4 pomarańcze, nasz organizm zapobiega przekroczeniu granicznego poziomu askorbinianu we krwi" - tłumaczy Mark Levine, główny autor pracy z Molecular and Clinical Nutrition Section of the National Institute of Diabetes and Digestive and Kidney Diseases. Podczas badań naukowcy ominęli ten mechanizm wstrzykując askorbinian prosto do żył lub do otrzewnej myszy z agresywnymi guzami mózgu, jajników i trzustki. Dzięki temu byli w stanie dostarczyć do organizmu gryzoni dawki do 4 gramów askorbinianu na kilogram masy ciała zwierząt dziennie. "Przy tak wysokich dawkach, mieliśmy nadzieję zobaczyć aktywność leczniczą askorbnianu, która potencjalnie mogłaby być użyteczna w leczeniu raka" - opowiada Levine. W warunkach laboratoryjnych przebadali 43 linie komórek nowotworowych i 5 linii zdrowych, normalnych komórek i odkryli, że askorbinian w wysokim stężeniu ma działanie antynowotworowe wobec 75 procent linii komórek raka, natomiast nie szkodzi zdrowym komórkom. Zdaniem naukowców uzyskanie tak wysokiego stężenia witaminy C jest możliwe również w organizmie ludzkim. Badacze analizowali wpływ iniekcji askorbinianu myszom z szybko rozwijającym się rakiem jajnika, trzustki lub mózgu. Podanie witaminy C dożylnie lub dootrzewnowo redukowało rozwój guza o 41 do 53 procent, ponadto hamowało powstawanie przerzutów do innych organów. Zdaniem naukowców, "przedkliniczne wyniki badań wskazują, że będzie można leczyć askorbinianem nowotwory także u ludzi". Teraz naukowcy powrócili do zbadania takiej możliwości. Dzisiaj wiemy, że poziom askorbinianu we krwi i tkankach jest ściśle kontrolowany. W związku z czym podawanie go doustnie w wysokich dawkach mija się z celem ponieważ osiągane w ten sposób stężenia są zbyt niskie dla uzyskania antynowotworowego działania. Rozwiązaniem jest podawanie dożylne. Źródło: PAP – Nauka w Polsce 2008
Pomimo licznych opracowań, które bardziej wskazują na to, że witamina C nie działa, niż na to, że ma właściwości, które opisałem w książkach, naukowcy postanowili jednak sprawdzić czy witamina C podawana dożylnie, w różnych ilościach faktycznie zadziała. Obok badań, które skazane są na niepowodzenie, ponieważ
Zanim dojdę do sedna, powiem kilka słów o witaminie C. Zapewne wiesz, że najlepszą formą tego związku jest ta znajdująca się w owocach i warzywach. Producenci suplementów osiągają coraz lepsze rezultaty w jego pozyskiwaniu. Natomiast poważny problem jest z witaminą C przeznaczoną do podawania dożylnego. Wszyscy znani mi producenci wytwarzają jej syntetyczną formę, nie zaś naturalną. Niestety dzisiejsza witamina C przeznaczona do podawania dożylnego nie jest tak efektywna jak jeszcze 20 lat temu… ale o tym innym razem. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Nie ma opcji, by człowiek wymyślił i stworzył coś lepszego, niż uczynił to Pan Bóg. Jednak zarozumiałość niektórych jest ogromna i nie przestają się oni łudzić, że potrafią wykreować coś lepiej niż On… W tym kontekście przychodzi mi na myśl sytuacja sprzed około 20–25 lat, gdy pewien szwedzki naukowiec powiedział w wywiadzie, że od lat starał się wyizolować najsilniejszy przeciwnowotworowy składnik z vilcacory i ku swemu zdumieniu po osiągnięciu celu stwierdził, że całkowicie wyizolowany, związek ten praktycznie stracił swe właściwości… Gdy to usłyszałem, zdumiałem się, jak ograniczony musiał być ten naukowiec, skoro nie rozumiał, że siła ziół, kompleksów minerałowych czy witaminowych polega właśnie na tym, że jedne składniki pobudzają, drugie hamują, a jeszcze inne w odpowiednim środowisku intensyfikują działanie tych, które wykonują końcową pracę. Fakt ten umyka też uwadze osobom, które głoszą wszem wobec, że dany minerał, pojedyncza witamina czy jakieś zioło są „wszystko leczące” – i zazwyczaj tak się składa, że akurat to sprzedają… A ludzie, zamiast sprawdzać te informacje, kupują i suplementują się w ciemno, nie mając świadomości, że pojedyncze, wyizolowane związki jakkolwiek potrzebne do terapii, przyjmowane w większej ilości przez dłuższy czas mogą spowodować zaburzenie równowagi w całym organizmie, a w konsekwencji pojawienie się dziwnych objawów o nieznanej przyczynie. Doświadczyło tego sporo osób po wyrwanych z kontekstu reklamach czy różnych wykładach, na których tak im właśnie „prano mózg”. Gdy zwrócili się o pomoc to… zaleciłem im zaprzestanie suplementacji danym preparatem (tym, który dany „znawca” reklamował) lub uzupełnienie brakujących elementów – i tylko to wystarczyło, by w ciągu kilku tygodni osoby te wróciły do dobrego samopoczucia. Proszę, pamiętaj o tym i nie dawaj się nabierać handlowej propagandzie. W przypadku witaminy C podawanej dożylnie obowiązują podobne zasady synchronizacji jak powyżej. Są dwa typy witaminy C: kwas askorbinowy i askorbinian sodu. Witamina C czyli kwas askorbinowy występuje w produktach naturalnych i należy do grupy witamin rozpuszczalnych w wodzie. Jest niezbędny do właściwego funkcjonowania naszego organizmu, bierze udział w „regeneracji” niektórych witamin, np. witaminy E; zmniejsza plamy starcze, zwane wątrobowymi; zabezpiecza przed promieniowaniem UVA i UVB; zmniejsza stany zapalne; wzmacnia kruche naczynia krwionośne, pękające i powodujące siniaki; pełni funkcję antyoksydanta, a jednocześnie podnosi poziom tlenu jako wolnego rodnika, który niszczy patogeny, w tym komórki rakowe, dlatego też jest skuteczna tak samo jak i woda utleniona podawana dożylnie w przypadku Sepsy; wzmacnia metabolizm, dzięki czemu przyspiesza gojenie ran, ścięgien, wiązadeł itd.; uczestniczy w tworzeniu kolagenu, co wpływa pozytywnie na stan tkanki łącznej; tkanka ta odgrywa ważną rolę, nie dopuszczając do przenikania toksyn w różne miejsca organizmu; tam, gdzie tkanka łączna jest słaba, wnikające toksyny mogą doprowadzić do rozwoju raka – w punkcie tym przedstawiłem ci część łańcucha przyczynowo-skutkowego w procesie nowotworowym; zmniejsza zmarszczki; wzmacnia tarczycę; ułatwia wchłanianie wapnia. Nie jest prawdą, że kwas askorbionwy może zakwasić żołądek, gdyż jego pH wynosi około 5–6, natomiast zakwaszony żołądek ma pH 1,2–3 – jak więc można substancją o słabszym pH 5–6 zwiększyć pH do 1–3? Mocno podejrzewam że nie jest prawdą to że ludzie jej nie produkują…Już kilka lat temu zauważyłem że osoby głównie ze wsi nie specjalnie spożywający kiszonki, zwłaszcza w okresie zimowym, nie wykazują braku witaminy C, przyznam że byłem zaskoczony. Gdy byłem na wykładzie pana Łukasza Lubickiego to aż podskoczyłem gdy powiedział że zauważył to samo zjawisko, później to samo usłyszałem też od dr Jerzego Jaśkowskiego. Więc wskazywałoby na to że osoby będące praktycznie całe życie zdrowe a więc mające SILNĄ florę jelitową najprawdopodobniej mogą wytwarzać jakieś jej niezbędne ilości. Oczywiście należy to głębiej sprawdzić bo na razie są to tylko obserwacje. Askorbinian sodu Jak sama nazwa wskazuje, zawiera kwas askorbinowy i sod w postaci wodorotlenku lub wodorowęglanu, w proporcji około 9 : 1. Kombinacja ta ma około 7 pH, podczas gdy sam kwas askorbinowy najczęściej ma około 5–6pH. Niedoszkoleni terapeuci, podając witaminę C dożylnie, stosują tylko jeden z tych dwóch typów, gdyż uważają, że sam askorbinian jest niebezpieczny, co jest jednak bzdurą, gdyż można podawać zarówno jeden, jak i drugi rodzaj tego związku – trzeba tylko wiedzieć, w jaki sposób czynić to bezpiecznie. W tym, dobrze jest wiedzieć który rodzaj witaminy C jest bardziej wskazany w danym organizmie. Inny typ należy bowiem podawać w przypadku zakwaszonego organizmu, a inny – organizmu o odczynie zasadowym lub bliskim zasadowemu. To wielka różnica i jeżeli nie poda się właściwego typu witaminy C (lub poda się ją niewłaściwie przygotowaną), pacjent może się źle poczuć. I niekoniecznie na tym będzie koniec… To tylko jedna i nie najważniejsza z „tajemnic” dotyczących podawania dożylnego, poniżej przedstawiam kolejne. Najlepiej poznane dotychczas witaminy to witamina C i D3, nie oznacza to jednak, że inne są mniej ważne dla naszego organizmu, po prostu w przypadku tych dwóch związków wykonano najwięcej badań naukowych. Znowu pragnę cię przestrzec, byś nie popadł w pułapkę pod tytułem: „Dziś dobra jest pietruszka, ale jutro lepsza będzie marchewka”… Pamiętasz na pewno, jakim hitem był kilka lat temu kolagen czy czystek – one ciągle są dobre, ale na nich sprzedawcy zarobili już swoje, więc teraz dobra jest… kolejna rzecz, czyli wspomniana „marchewka”: mówiąc o witaminach, dwie witaminy, C i D3, tak jakby inne były zupełnie nieistotne. Czy to ma jakiś sens, oprócz handlowego? Nie ma nic dalszego od efektywnego leczenia przyczynowego niż takie podejście… Dziś pragnę ci powiedzieć nie tylko o samych zaletach, ale głównie o ewentualnych problemach, które mogą stać się twoim udziałem, jeżeli lekarz mający podać ci dożylnie witaminę C lekceważy podstawowe zasady wykonywania wlewu dożylnego z tego związku lub po prostu ich nie zna. Zdecydowałem się o tym napisać, ponieważ coraz częściej kierowane są do mnie podobne zapytania, przez osoby, które miały problemy po dożylnym podawaniu witaminy C – o to, czy dany lekarz w danym mieście dobrze to robi. Zaciekawiło mnie to na tyle, że w ciągu kilku miesięcy dotarłem do sporej liczby takich gabinetów i dowiedziałem się, w jaki sposób przeprowadza się w nich wlewy. Przyznam, że zrobiło mi się gorąco… Chwała tym lekarzom, którzy wbrew szykanom związków lekarskich – moim zdaniem działającym nie dla dobra pacjenta, ale dobra producentów leków – mają odwagę na wprowadzanie do leczenia alternatywnych terapii, w tym dożylnych wlewów z witaminy C. Wiedzieć jednak należy, że oprócz odwagi trzeba też mieć w tym temacie wiedzę, by nie narobić sobie kłopotów, np. w przypadku śmierci pacjenta, która wynikałaby z niedopatrzenia lub po prostu braku właściwej wiedzy. Większość gabinetów w Polsce podaje witaminę C dożylnie tzw. sposobem niemieckim, czyli w wodzie fizjologicznej. Moim zdaniem, by ten zabieg mógł być bezpieczny i efektywny, brakuje tu kilku ważnych elementów. Swoją wiedzę na ten temat wyniosłem ze specjalistycznego, zakończonego trudnym egzaminem szkolenia z zakresu bezpiecznego podawania dożylnego prawie 30 różnych substancji. Techniki te zostały sprawdzone przez kilka tysięcy osób zajmujących się podawaniem dożylnym, co udowodniło, że są one wysoko bezpieczne. Mając tę wiedzę, czułbym się bardzo niepewnie, gdyby ktoś chciał mi podać witaminę C dożylnie sposobem, który w Polsce jest najczęściej (jeśli nie wyłącznie!) stosowany. Nie mam zamiaru nikogo krytykować tylko pragnę zwrócić większą uwagę na potencjalne zagrożenia tak dla pacjenta jak i podającego, po to by ich uniknąć. Po pierwsze Zanim zacznie się podawać pacjentowi witaminę C, w każdym przypadku trzeba bezwzględnie sprawdzić chociażby pracę nerek i wątroby w badaniach krwi w laboratorium, a jakiekolwiek poważniejsze zaburzenie w funkcjonowaniu tych organów najpierw należy uregulować. Dopiero wtedy można bezpiecznie zacząć podawać witaminę C. Już sama ta informacja pozwoli ci stwierdzić, czy jesteś w rękach osoby, która wie, jak bezpiecznie wykonać wlew, czy też takiej, która po prostu chce zarobić i najczęściej nie wie, jak należy postępować i co zbadać, co ze zgrozą potwierdziłem, sprawdzając niektóre gabinety… Po drugie Nie wolno podawać dożylnie dawek powyżej 10 g osobom mającym problemy z nerkami czy wątrobą oraz w przypadku anemii i nieprawidłowych wyników badań, które wymieniłem poniżej. Nie musi, ale może to się przykro potoczyć. Po trzecie Morfologia krwi powinna być prawidłowa. Po czwarte Należy wykonać badanie G6PD (dehydrogenaza glukozo-6 fosforanu), które informuje, czy u pacjenta nie występuje ryzyko niedokrwistości hemolitycznej, czyli szybszego rozpadu czerwonych krwinek. Jest to badanie bardzo potrzebne, gdyż witamina C podawana dożylnie w większych dawkach przyspiesza rozpad czerwonych krwinek. Osobie, u której nie występuje to ryzyko, nie grozi żadne znane mi niebezpieczeństwo podczas wlewu witaminy C, natomiast zabieg ten może zakończyć się śmiercią w przypadku pacjenta zagrożonego niedokrwistością. Wówczas wina leży oczywiście po stronie gabinetu. Co prawda w populacji polskiej, jak podaje Wikipedia, to zaburzenie występuje jedynie u około 0,1% osób, jednak nigdy nie można przewidzieć, czy dany pacjent nie ma akurat tego problemu. U osób z rejonu Morza Śródziemnego czy Afryki to ryzyko jest zdecydowanie wyższe, a z uwagi na migracje we wszystkich kierunkach i krzyżowanie się ras lepiej wykonać badanie G6PD, niż siedzieć potem w więzieniu… Warto zaznaczyć, że osoby, u których występuje mutacja tego genu, mogą też mieć np., problemy po spożyciu bobu lub w kontakcie z jego pyłkiem, jak również po zażyciu niektórych leków. Może jeszcze dwa słowa o niedokrwistości hemolitycznej: Szybszy rozpad czerwonych ciałek krwi wynika z ich błędnej budowy lub czynników zewnętrznych, które powodują, że zdolność odnawiania czerwonych krwinek przez szpik jest mniejsza niż intensywność ich destrukcji. Główne, ale nie jedyne czynniki wrodzone mogące przyczyniać się do szybszej śmierci czerwonych krwinek to: – niedobór enzymów glikolitycznych (G6PD) – hemoglobinuria, czyli niewłaściwy rozpad erytrocytów, objawiający się przedostawaniem się krwi do moczu. Główne czynniki zewnętrzne: – leki, np. rybawiryna, lub inne toksyny chemiczne; – zakażenie patogenami (wirusy, bakterie, pasożyty). Po piąte W dożylnym wlewie z witaminy C i innych substancji według sposobu niemieckiego brakuje substancji, które otwierają komórki na przyjęcie tych związków, dzięki czemu np. dawka 50 g z nimi we wlewie, działa o wiele efektywniej aniżeli 50 g samej witaminy C tylko na wodzie fizjologicznej. Ma to duże znaczenie zwłaszcza przy leczeniu nowotworów, które wymaga wysokich dawek tej witaminy, a im są one wyższe, tym bardziej zwiększa się osmoza podawanego roztworu i tym gorzej reaguje na nie organizm, co może pośrednio lub bezpośrednio wywołać kolejne problemy. Po szóste Brakuje substancji, które ograniczają wypłukiwanie niektórych kluczowych minerałów z organizmu przez witaminę C, gdy jest podawana w dawkach powyżej 10 g. W efekcie może to wpłynąć negatywnie na zdrowie. Podsumowanie Na podstawie wiedzy wyniesionej z ukończonego szkolenia oraz doświadczenia własnego i kilku kolegów naturopatów nie zalecam ignorowania powyższych zasad, chyba że lubisz stres, niepewność i duże ryzyko. Stosowanie witaminy C na samej wodzie fizjologicznej i bez przeprowadzonych badań u osób osłabionych (a który chory nie jest osłabiony?) jest bardzo ryzykowne i może doprowadzić do śmierci. Tego ryzyka jednak można uniknąć. Dla uspokojenia dodam, że nie ma żadnego potwierdzonego znanego mi ryzyka związanego z doustnym stosowaniem większych dawek witaminy C – poza biegunką. Problem jednak w tym, że podczas doustnej suplementacji nasze jelita nie są w stanie zaabsorbować wystarczającej ilości tego związku do pokonania komórek rakowych. Powszechny jest w Polsce niedorzeczny pogląd, do którego przekonana jest część lekarzy, że stosowanie witaminy C powoduje odkładanie się kamieni nerkowych. Może za jakieś 10 lat dotrze i do naszego kraju, aktualna wiedza – zostało bowiem udowodnione już około 15 lat temu, że taki proces nie zachodzi. Niestety, poza drobnymi wyjątkami, potrzeba około 20–30 lat, by to, co dziś jest oczywiste w Ameryce, zostało uznane za coś oczywistego również w Polsce. Trzeba jeszcze troszkę poczekać… Rzecz jasna, gdy dana osoba przyjmuje witaminę C, ale ma niedoczynność nadnerczy, pije za mało wody i za mało się rusza, to i bez stosowania witaminy C ma duże szanse, że w jej nerkach uformują się kamienie, zwłaszcza w warunkach silnego stresu egzystencjalnego, który osłabia i obkurcza nerki, a przez to zmniejsza ich zdolność filtrowania i eliminowania resztek po przemianie metabolicznej – powodujących właśnie powstawanie kamieni. Zauważ, że informacje, które podałem powyżej, stanowią bardzo specyficzne zasady BHP, dotyczące prawie wyłącznie dożylnego podawania witaminy C – wiedzieć należy, że prawie każda substancja przeznaczona do administracji dożylnej ma własne, specyficzne dla siebie wymagania. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby zrozumieć, co się może stać, jeżeli te zasady BHP dla każdej substancji nie będą przestrzegane. Tymczasem, jak się dowiedziałem od kilku lekarzy stosujących takie wlewy, nikt im o tych wymogach dotyczących witaminy C nawet nie wspomniał… Zastanów się, czy wykonywanie zabiegów na zasadzie: „No przecież mój kolega od pięciu lat tak robi i nie ma problemów” ma jakiś większy sens i czy nie lepiej maksymalnie zmniejszyć ryzyko, zarówno w odniesieniu do siebie, jak i pacjenta. W przypadku komplikacji wina osoby wykonującej wlew jest do udowodnienia w ciągu dosłownie kilku minut… Czy witamina C rzeczywiście niszczy komórki rakowe? Odpowiedź jest krótka i brzmi: tak. Myślę jednak, że warto trochę rozszerzyć ten temat. W pewnym stopniu, często bardzo dużym, prawie każdy nowotwór wynika z osłabionego metabolizmu, który może uruchomiać jakiś gen i mamy problem. Ocenia się że niecałe 5% nowotworów wynika z genetyki. Czym jest osłabiony metabolizm? W bardzo wielkim skrócie: jest to głównie spowolnienie całości lub części funkcji w procesie zamiany powietrza i pokarmu na potrzebne do funkcjonowania organizmu substancje. Siłą rzeczy spowolnienie, zaburzenie czy niewłaściwe przetworzenie „dostaw” objawi się brakiem, a brak jakimś objawem chorobowym. Jeżeli dostawy są za duże w stosunku do potrzeb lub niewłaściwie przetwarzane i magazynowane, to musi nastąpić ich odkładanie/kumulacja w jakimś miejscu w organizmie, co oczywiście „zakorkowuje” dane miejsce, organ czy funkcje i prowadzi do chorób. Przy każdej produkcji powstają odpady poprodukcyjne. Jeżeli jest ich za dużo, bo dostawy były za wysokie lub funkcje metaboliczne odpowiadające za ich usuwanie są osłabione, to siłą rzeczy organizm nie nadąża z usuwaniem odpadów i następuje ich akumulacja. Natomiast witamina C właśnie pobudza metabolizm oraz poprawia produkcję kolagenu, dzięki czemu wzmocniona jest tkanka łączna i toksyny nie są tak łatwo odkładane. Ponadto witamina C jest w organizmie dodatkowo zamieniana na tlen i wodę utlenioną – z której w dalszym rozkładzie mamy tlen, to on jest zasadniczą substancją w niszczeniu komórek rakowych. Te dwie formy wolnych rodników są tymi, które de facto zwalczają agresora poprzez ich utlenianie. Jest to to samo zjawisko, jakie występuje podczas rdzewienia metalu czy ciemnienia jabłka po przecięciu go na pół – to nic innego jak utlenianie. Już słyszę jak ci, którzy sprzedają antyoksydanty, podnoszą wrzawę, nie zgadzając się z tym, co właśnie napisałem o wprowadzaniu wolnych rodników do organizmu. Najczęściej ludzie nie wiedzą, że organizm ma mechanizmy zabezpieczające go przed krótkotrwałymi skokami leczniczych wolnych rodników. Zainteresowanych odsyłam do książek z serii Rak to nie wyrok, gdzie dokładnie opisuję to zjawisko. Podniesienie poziomu tlenu i wody utlenionej, w komórkach rakowych zaburza w nich metabolizm żelaza. Komórki rakowe nie mogą się obyć bez żelaza, dlatego zaburzony metabolizm tego mikroelementu powoduje śmierć komórki rakowej. Z posiadanej przeze mnie wiedzy wynika, że ilość tlenu, która niszczy komórki rakowe, nie szkodzi komórkom zdrowym, a przynajmniej zdecydowanie nie w takim stopniu. Bóg tak stworzył witaminę C, by działała selektywnie na komórki rakowe, jak snajper, a nie jak wiadro pomyj w postaci chemioterapii, niszczącej wszystkie komórki bez wyjątku. Co ciekawe, dożylne podawanie witaminy C, najprawdopodobniej poprzez zaburzenie metabolizmu żelaza, czyni komórki rakowe bardziej wrażliwymi na działanie chemio- czy radioterapii. Logiczne więc, że przy leczeniu tymi metodami ze wszech miar wskazane jest stosowanie tej witaminy. Oczywiście część polskich lekarzy „wie”, że nie wolno stosować żadnej suplementacji podczas tych terapii, gdyż ponoć obniża to ich skuteczność. Jak pisałem wyżej, może za 10 lat, gdy jakiś odważny profesor powie o tym głośno, dotrze do nich, że wręcz należy stosować u takich chorych suplementację, oczywiście po wcześniejszym przygotowaniu organizmu, co potwierdzają obserwacje chociażby z prywatnych klinik, że wzrasta skuteczności leczenia i mniej uszkodzony jest organizm!!! Łatwo zrozumieć, że ta część naszej armii (systemu odpornościowego) mającej zniszczyć raka nie spełni swego zadania przy osłabionym metabolizmie. W związku z tym u części pacjentów nowotworowych, bo na pewno nie u wszystkich, chociażby z powodu nienormatywnego wskaźnika G6PD, można i powinno się stosować wlewy z witaminy C. Istnieją badania kliniczne, które potwierdziły pozytywny wpływ witaminy C w leczeniu raka trzustki i płuc oraz glejaka mózgu. Jeśli chodzi o glejaka, to nie witamina C go niszczy, bo ona nie przechodzi przez barierę krew–mózg, tylko woda utleniona, powstająca z rozpadu witaminy C. Woda utleniona to tlen, a on bez problemu przenika przez tę barierę, wobec czego, by dosięgnąć nowotworu, stosuje się witaminę lub wodę utlenioną podawane dożylnie. Oczywiście jest to tylko jeden z licznych elementów składowych takiej terapii, gdyż pojedyncza substancja rzadko pozwala na całkowite wyleczenie. Po raz kolejny synergia różnych składników, a nie jednego „cudownego”, działa zdecydowanie efektywniej. Ciekawą rzeczą, o której mało kto wie, jest to, że witamina C podczas różnych badań porównawczych okazała się 10 razy skuteczniejsza od najsilniejszych leków chemicznych. Na dodatek ma niezwykłą właściwość, gdyż radzi sobie z niedobitymi i uzłośliwionymi macierzystymi komórkami rakowymi, pozostałymi po chemio- czy radioterapii. Potwierdzają to stosowne badania naukowe. Czy logiczne jest, by przy nawrocie raka stosować ponownie chemio- czy radioterapię, skoro nie poradziły sobie z komórkami nowotworowymi za pierwszym razem? Większość substancji naturalnych skutecznych w leczeniu raka działa w taki sam lub bardzo podobny sposób jak witamina C, czyli działają selektywnie na komórki rakowe. Mam w przygotowaniu książkę o mikroelementach i hormonach oraz kolejną, w której opiszę około 300–400 substancji naturalnych. Dzięki którym leczenie raka jest dość łatwe, jeżeli zachowa się odpowiednie warunki i BHP specyficzne dla danej substancji. Jedynie brak czasu odwleka wydanie tych książek, ponieważ przygotowuję kilkuletnią szkołę medycyny naturalnej na poziome co najmniej szkół północnoamerykańskich. Jej absolwenci będą mieli pełną wiedzę teoretyczną na temat łańcuchów przyczynowo-skutkowych w powstawaniu chorób oraz praktyczne umiejętności w postępowaniu u pacjentów z chorobami nowotworowymi, autoimmunologicznymi i innymi. Gdy się z tym uporam, wówczas po kolei wydam zapowiadane książki, w których jak zwykle będzie zawarta konkretna wiedza, a nie jak to jest często spotykane długi opis światopoglądu autora i omówienie działania dwóch czy trzech substancji. Mam nadzieję, że w tym artykule dałem ci wystarczająco dużo informacji o tym, na co należy zwracać uwagę, wybierając gabinet, w którym wykonywane są wlewy dożylne z witaminy C, oraz jasno wyjaśniłem zasadniczy mechanizm działania i zalety stosowania tego związku w podawaniu dożylnym w celu pobudzenia metabolizmu oraz niszczenia komórek rakowych, w tym uzłośliwionych. Źródła: “Topical activity of ascorbic acid: from in vitro optimization to in vivo efficacy. Skin Pharmacol Physiol. 2004 Jul;17(4):200-6” “Protection and recycling of alpha-tocopherol in human erythrocytes by intracellular ascorbic acid,” Arch Biochem Biophys. 1998 Jan 15;349(2):281-9 “The effects of topical application of phytonadione, retinol and vitamins C and E on infraorbital dark circles and wrinkles of the lower eyelids,” J Cosmet Dermatol. 2004 Apr; 3(2):73-5 Mikirova, N. and Hunninghake, R. “Changes in the rate of PSA progression and the level of alkaline phosphatase during high dose vitamin C treatment of patients with prostate cancer.” Functional Foods in Health and Disease 2017; 7(7) 511-528. Claire M. Doskey et al, Tumor cells have decreased ability to metabolize H2O2: Implications for pharmacological ascorbate in cancer therapy, Redox Biology (2016). DOI: Kurs podawania dożylnego, skrypt z kursu i zapiski autora.
RegenCLINIC była innowacyjną Kliniką Witaminową specjalizującą się w kroplówkach dożylnych z witaminy C w dużych dawkach, ozonoterapii oraz chelatacji. Wspomagaliśmy pacjentów w chorobach nowotworowych, autoimmunologicznych oraz cywilizacyjnych poprzez wlewy witaminowe, suplementację oraz specjalistyczne badania laboratoryjne.
Badania i artykuły Witamina C niszczy komórki raka jelita grubego Naukowcy z Cornell University w Nowym Jorku oraz z kilku innych ośrodków naukowych w USA wykazali, że bardzo wysokie dawki witaminy C, takie jakie są obecne w 300 pomarańczach, zakłócają wzrost komórek raka jelita grubego z mutacjami w genie KRAS oraz genie BRAF. więcej Naukowcy: witamina C podana dożylnie pomaga niszczyć raka Podawanie dużych dawek witaminy C w formie dożylnej może w znaczący sposób przyspieszyć zabijanie komórek rakowych - wynika z opublikowanych w Stanach Zjednoczonych badań laboratoryjnych na łamach "Science Translational Medicine". więcej Epidemiologiczne dowody dotyczące witaminy C i raka Rolę witaminy C w profilaktyce antynowotworowej badano w ok. 90 badaniach epidemiologicznych. Szczególnie korzystne działanie wykazano w przypadku takich nowotworów jak: rak przełyku, jamy ustnej, żołądka i trzustki. więcej Wysokie dawki witaminy C mogą spowolnić wzrost komórek nowotworowych Zgodnie z National Cancer Institute, badania wykazały, że wysokie dawki witaminy C mogą spowolnić wzrost komórek nowotworowych gruczołu krokowego, trzustki, wątroby i raka jelita grubego. więcej Spadek ryzyka śmiertelności zależny od dawki W badaniu wpływu antyoksydacyjnych składników odżywczych na organizm chorych zaobserwowano związek między wysokim poziomem witaminy C a śmiertelnością z powodu choroby nowotworowej. więcej Farmakologiczne dawki witaminy C hamują wzrost i przerzuty w przypadku homonoopornego raka prostaty In Vivo May 2010, Pharmacological Ascorbic Acid Suppresses Syngeneic Tumor Growth and Metastases in Hormone-refractory Prostate Cancer. więcej Witamina C podawana dożylnie (w postaci askorbinianu sodu) zabija selektywnie komórki raka, ale nie uszkadza normalnych komórek (...) Te dane dostarczają podstaw do podążania śladem farmakologicznego askorbinianu (witaminy C w postaci dożylnej) jako prooksydacyjnego terapeutycznego czynnika w raku i infekcjach. więcej Antynowotworowe działanie wykazuje podawanie witaminy C dożylnie Z wniosków: W zgodzie z tym, co zostało wcześniej opublikowane, nasze wyniki in vivo wskazują, że dożylne podawanie witaminy C w postaci askorbinianu zmniejszało wzrost mysiego raka wątroby, podczas gdy doustne podawanie tej samej dawki nie przynosiło takich efektów. więcej
Być może ostatnio widziałeś w mediach społecznościowych spekulacje, że witamina C może pomóc w leczeniu COVID-19. Wpływ wysokiej dawki witaminy C podawanej dożylnie na nowy koronawirus wciąż jest badany. Warto wiedzieć, że żaden suplement, w tym witamina C, nie może zapobiec COVID-19 lub leczyć tę chorobę.
Witamina C, której w przyrodzie jest pod dostatkiem podawana w formie zastrzyku mogłaby zrewolucjonizować walkę z rakiem Podawanie dużych dawek witaminy C w formie dożylnej może w znaczący sposób przyspieszyć zabijanie komórek rakowych - wynika z opublikowanych w Stanach Zjednoczonych badań laboratoryjnych. Naukowcy mówią o przełomie, bo efekty badań są imponujące. Tekst podsumowujący badania pojawił się w czasopiśmie "Science Translational Medicine". Autorzy badań, opierając się na wynikach przeprowadzonych eksperymentów, wzywają teraz rząd USA do natychmiastowego sfinansowania dalszych testów i badań na dużej grupie C w formie zastrzykuZ eksperymentów przeprowadzanych głównie na myszach, ale również na 22 pacjentkach z nowotworem jajnika w zaawansowanej fazie oraz na samych komórkach rakowych w laboratorium wynika, że duże dawki witaminy C połączone z chemioterapią nie tylko zatrzymują postęp nowotworu w organizmie, ale bardzo często prowadzą do przyspieszonego umierania komórek sugerują, że najlepszą metodą wspomagania kuracji byłyby dla pacjentów zastrzyki dożylne, bo dzięki nim witamina C działała szybko i docierała do miejsc, w których jest najpotrzebniejsza. Doustne podawanie witaminy C nie dało podobnych efektów w naukowców z Uniwersytetu w Kansas stwierdziła, że po wchłonięciu przez ciało witaminy i rozpoczęciu jej "walki" z rakiem, zdrowe komórki znajdujące się nawet w bezpośrednim sąsiedztwie rakowych, nie umierają. Nie pogarsza się też ich witamina C stosowana w czasie chemioterapii wykluczała wiele efektów ubocznych u pacjentek. Z raportu wynika, że czuły się lepiej i lepiej funkcjonowały w trakcie martwią się jednak możliwością szerokiej dystrybucji tej metody. Firmy farmaceutyczne nie mogą bowiem - zgodnie z prawem - opatentować produktów naturalnie występujących w przyrodzie w formie dożylnej. Autor: adso/jk / Źródło: BBC Dowiedz się więcej... - Pozostałe informacje14 stycznia 2020Iran odpowiada na ruch Europejczyków. "Gotowi wesprzeć każdy akt dobrej woli" Francja, Wielka Brytania i Niemcy potwierdziły we wtorek uruchomienie mechanizmu rozstrzygania sporów w związku z ostatnimi... czytaj dalej »piątek, 15 kwietniaWyjątkowy list, pięćdziesiąt podpisów. Sportowcy przeciwko Marine Le Pen Trwa zażarta walka o każdy głos w wyborach prezydenckich we Francji. Marine Le Pen, kontrkandydatka obecnego prezydenta... czytaj dalej »sobota, 2 kwietniaTrener Iranu o "politycznej grupie" na mundialu. "Mecz z USA szansą na nowy rozdział" Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Iranu Dragan Skocić skomentował losowanie grup mistrzostw świata. Rywalem jego drużyny... czytaj dalej »czwartek, 24 lutegoSpecjalny apel braci Kliczko. "Pokażemy naszą siłę i ducha" Bracia Witalij i Wołodymyr Kliczko reagują na inwazję Rosji na Ukrainę. Byli mistrzowie wagi ciężkiej udostępnili nagranie, na... czytaj dalej »środa, 2 lutegoWładimir Kliczko zaciągnął się do ukraińskiej armii rezerwowej Władimir Kliczko, były mistrz świata w boksie w kategorii ciężkiej, zaciągnął się do ukraińskiej armii rezerwowej w Kijowie.... czytaj dalej »wtorek, 11 styczniaBiałoruskie biegaczki nie mogą startować. W tle oskarżenia władz Swiatłana Andrijuk i Daria Dolidowicz, białoruskie biegaczki narciarskie, nie mogą brać udziału w międzynarodowych zawodach.... czytaj dalej »11 czerwca 2021Osiągnięto kompromis w sprawie koszulek Ukrainy na Euro W końcu musieli się dogadać. Szef Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Andrij Pawełko poinformował w piątek, że osiągnął kompromis... czytaj dalej »11 czerwca 2021Ukraińcy nie chcą się ugiąć przed UEFA i Rosją. "Zamierzamy grać w tym stroju" Ukraińska reprezentacja na mistrzostwach Europy będzie grać w strojach, na których widnieje napis: "Chwała Ukrainie! Bohaterom... czytaj dalej »18 marca 2021Nazwali stadion imieniem Szuchewycza. Centrum Wiesenthala: to hańba Władze miasta Tarnopol na Ukrainie nadały lokalnemu stadionowi imię Romana Szuchewycza, co spotkało się z reakcją Centrum... czytaj dalej »08 marca 2021Serena Williams wspiera Meghan Markle. "Jej słowa odzwierciedlają ból i okrucieństwo" Największa gwiazda światowego tenisa Serena Williams wyraziła poparcie dla Meghan Markle po wywiadzie, jakiego księżna Sussexu... czytaj dalej »
Witamina K 1 nie hamuje działania heparyny. Produkt zawiera 9 mg alkoholu benzylowego w każdym ml roztworu. Alkohol benzylowy może powodować reakcje alergiczne. Dożylne podawanie alkoholu benzylowego noworodkom wiąże się z ryzykiem ciężkich działań niepożądanych i śmierci (tzw. „gasping syndrome”).
Zapytaj lekarza: dlaczego w Polsce nie podaje się stężonej witaminy C?. Jeśli już zalecają to chemicznie wytworzoną z apteki. Wielkie dawki witaminy C są w stanie zniszczyć nawet raka. Wielkie dawki Witaminy C leczą ponad 30 poważnych chorób i są bodźcem do samoleczenia się organizmu. Potwierdzają to wieloletnie badania, które pozostają bezowocne ze względu na brak zastosowania przez lekarzy. Zamiast drogiej chemii, która niszczy nie tylko komórki chore, ale i zdrowe, mamy skuteczne niedrogie lekarstwo, całkowicie dobroczynne dla naszego chorego organizmu. Lekarze milczą choć dobrze wiedzą, że dożylne podanie stężonej witaminy C pomoże ciężko chorej osobie. Korporacje farmaceutyczne robią ludziom pranie mózgu i wciskają antybiotyki, które są toksyczne i niszczą florę jelitową, czyli system odpornościowy. Witamina C podawana dożylnie jest skutecznym lekiem Jest niezbędna dla naszego organizmu Jej niedobór powoduje wiele chorób. Przyjmujemy ją w pokarmach, ale nie zawsze w wystarczających ilościach. Z tego względu powinniśmy ją uzupełnić. Nadmiar witaminy C jest nieszkodliwy, gdyż organizm pobierze tylko tyle co potrzebuje, a resztę wydali z moczem. Witamina C chroni przed chorobami rozwijającymi się przez stres i wzmacnia układ odpornościowy. Poprawia nie tylko naszą kondycję, ale też wygląd skóry (opóźnia proces starzenia i uelastycznia cerę). Dożylne jej podanie jest skuteczniejsze niż doustne. Witaminą C leczymy wiele chorób i infekcji. Zwalczamy stany zapalne, zatrucia organizmu i skłonności do krwawienia oraz poprawiamy kondycję organizmu, gdyż działa odtruwająco. Podając ją dożylnie niszczymy komórki nowotworowe i poprawiamy odporność naszego organizmu. Witamina C podana właśnie dożylnie cofa miażdżycę i cukrzycę. . Często zapominamy, że brak witaminy C zakłóca proces odpornościowy i z tego powodu często chorujemy. Witamina C leczy kilkadziesiąt poważnych schorzeń. 75 lat badań medycznych potwierdzają, że witamina C to tanie lekarstwo i największy bodziec dla samo leczenia. A co mówią lekarze? Linus Pauling, 2-krotny laureat Nagrody Nobla – coraz więcej lekarzy jest coraz bardziej przekonanych o wartości leczącej dzięki dużym dawkom witaminy C. Dr Andrew Saul – witamina C jest najlepszym na świecie naturalnym antybiotykiem, środkiem przeciwwirusowym, antytoksyną i lekarstwem przeciwhistaminowym. Znaczenie witaminy C jest tak wielkie, że nie można jej przecenić. Dr Fredrick Klenner – niektórzy lekarze będą stać przy pacjencie i patrzeć jak umiera, ale nie są w stanie przemóc się i użyć kwasu askorbinowego (witamina C), ponieważ w ich ograniczonych umysłach, to tylko witamina, a nie lekarstwo. Dr. Ronald Hunninghake – osobiście nadzorował ponad 6000 dożylnych sesji z witaminą C- i zawsze miejcie na uwadze wysokie dawki witaminy C, jako naturalny sposób radzenia sobie z kryzysem w zakresie swojego zdrowia. Pojęcie to jednak nie istnieje w tradycyjnym myśleniu medycznego umysłu. Kardiolog z certyfikatem board Dr. Thomas E. Levy– ciało człowieka jest tak zaprojektowane, aby mogło funkcjonować najlepiej z wysokim poziomem witaminy C we krwi i w komórkach, która to witamina C będzie syntetyzowana w razie potrzeby przez wątrobę. Co potwierdzają badania laboratoryjne? Dożylne wstrzykiwanie dużej dawki witaminy C hamuje rozwój chorób: trzustki, prostaty, jelita grubego, wątroby, złośliwego nerwiaka niedojrzałego oraz różne typy nowotworowych komórek. Witamina C z trójtlenkiem arsenu jest bardziej skuteczna przy raku jajnika. Połączona z gemcytabiną jest skuteczniejsza przy raku trzustki. Natomiast gemcytabiną i galusan-3-galusan (EGCG) skutecznie zwalcza komórki nowotworowe. Badania laboratoryjne potwierdzają, że stężona witamina C połączona z radioterapią niszczy o wiele więcej komórek nowotworowych glejaka wielopostaciowego niż tylko sama radioterapia. Najważniejsze, że nie stwierdzono skutków ubocznych. Wyjątek stanowią pacjenci z zaburzeniami nerek, tendencją do powstawania kamieni nerkowych i z dziedzicznym zaburzeniem zwanym G-6-PD . Nie mogą zażywać dużych dawek tej witaminy. Problem jest taki, że lekarze w Polsce nie podają dożylnie stężonej witaminy C i chorzy jeżdżą na zabiegi do Niemiec. arka
Kup teraz: Fritt gumy rozpuszczalne z witaminą C z Niemiec za 20,90 zł i odbierz w mieście Kielce. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
O nas Usługi medyczne Terapie & wellness Programy pobytowe Szkoła Baza wiedzy Zaloguj się Kontakt Wróć do poprzedniej strony Wlewy witaminowe to metoda uzupełniania niedoborów witamin, czyli związków organicznych niezbędnych do prawidłowej pracy naszego organizmu Wlewy witaminowe zalecane są w przypadku stwierdzenia niedoborów witamin w organizmie, w szczególności podczas ciąży, stosowania restrykcyjnej diety oraz chorób powodujących niedobory. Wlewy witaminowe - jakie leczą choroby? Wlewy witaminowe są skuteczną metodą leczenia niedoborów witamin. Twój organizm potrzebuje 13 niezbędnych witamin, które możesz dostarczać przyjmując zróżnicowane pokarmy. Ponieważ każda z tych witamin pełni inną rolę w organizmie, niedobory witamin mogą mieć różne skutki zdrowotne, w zależności od tego, której witaminy lub witamin Tobie brakuje. Możesz rozwinąć niedobór nie tylko z powodu niedostatecznej ilości witamin w diecie, ale także wskutek wielu stanów chorobowych. Niedobory witamin można wykryć najczęściej za pomocą badań krwi oraz oceny lekarskiej. Witaminoterapię prowadzi się za pomocą doustnych, domięśniowych lub dożylnych suplementów witaminowych. 13 podstawowych witamin to: Witamina A witamina D witamina E witamina K witamina C witamina B1 tiamina witamina B2 ryboflawina witamina B3 niacyna Witamina B5 kwas pantotenowy Witamina B6 piroksydyna Witamina B7 biotyna Witamina B9 folian Witamina B12 kobalamina Objawy niedoboru witamin Typowe objawy niedoboru witamin to: Zmęczenie, niski poziom energii Utrata gęstości kości Suchość skóry i włosów Depresja Drażliwość Łatwe powstawanie siniaków lub krwawienie Słabe gojenie się ran (owrzodzenia utrzymujące się przez długi czas) Podatność na infekcje Zmiany koloru skóry (zazwyczaj małe, płaskie, jasne plamy na skórze) Objawy niedoboru są różne. Zazwyczaj zauważalne efekty zaczynają się pojawiać dopiero po kilku miesiącach niskiego poziomu witamin. Przedłużający się niedobór witamin może powodować poważniejsze problemy zdrowotne, które mogą nie ulec poprawie, w tym zmniejszone czucie w dłoniach i stopach, osłabienie palców u rąk i nóg, utrata wzroku, utrata pamięci, zmiany w zachowaniu, duszność oraz tachykardia (szybkie bicie serca). Szereg chorób utrudnia prawidłowe wchłanianie i metabolizowanie witamin, prowadząc do ich niedoborów. Poza nieodpowiednią dietą, częste przyczyny niedoboru witamin obejmują: Choroby wątroby (niewydolność, alkoholowa ch. wątroby) Choroby nerek Przewlekła biegunka Zespół złego wchłaniania Choroba zapalna jelit Choroba Leśniowskiego-Crohna Zespół jelita drażliwego Niedokrwistość złośliwa Witaminoterapia (wlewy witaminowe) - jak wygląda? Leczenie niedoboru witamin polega na ich uzupełnieniu. Jeśli przyczyną niedoboru jest stan chorobowy, konieczne jest również leczenie tego stanu. Główne zabiegi stosowane w walce z niedoborami to: Zmiany w diecie W wielu przypadkach, nawet jeśli choroba przyczynia się do niedoboru witamin, długotrwałe zmiany w diecie mogą pomóc skorygować i zapobiec pogorszeniu się niedoboru. Możesz dowiedzieć się, które pokarmy zawierają potrzebne Ci witaminy, abyś mógł zwracać uwagę na ich odpowiednią ilość. Leczenia obejmuje opracowanie indywidualnego planu żywieniowego, aby uzupełnić niedobory i zapewnić długotrwałe zdrowie. Preparaty witaminowe Istnieje kilka sposobów, aby upewnić się, że otrzymujesz odpowiednią ilość witamin. Jedną z opcji mogą być preparaty witaminowe. Możesz otrzymać zalecenie stosowania suplementu dostępnego bez recepty lub gdy występuje problem z wchłanianiem, suplementy mogą być dostarczane w formie zastrzyków lub kroplówek. Opieka medyczna Jeśli cierpisz na przewlekłe schorzenia, takie jak zespół jelita drażliwego lub choroba zapalna jelit, zasadniczym celem jest leczenie choroby podstawowej. Niektóre choroby, takie jak niewydolność wątroby, mogą być nieuleczalne w późnych stadiach. Konieczna może być długotrwała suplementacja witaminami w formie zastrzyków lub kroplówek. Wlewy witaminowe - jak się przygotować na wizytę? Wlewy witaminowe wymagają kwalifikacji lekarskiej. Kwalifikacja odbywa się na podstawie badania lekarskiego, wyników badań laboratoryjnych oraz historii chorobowej. Pierwsza konsultacja jest niezbędna w celu stwierdzenia niedoboru i ustalenia sposobu jego uzupełniania – poprzez zmianę diety, suplementację doustną lub w formie zastrzyków/kroplówek. Wlewy witaminowe - czytaj więcej Zempleni, Janos, et al., eds. Handbook of vitamins. CRC Press, 2013. Hyman, Mark, Joseph Pizzorno, and Andrew Weil. A rational approach to antioxidant therapy and vitamin E. Alternative therapies in health and medicine (2005): 14. Lekarz kwalifikujący: Dr Preeti Agrawal Lekarz Jest doktorem nauk medycznych, ukończyła medycynę integracyjną na Uniwersytecie Arizona Center for Integrative Medicine oraz jest specjalistą II stopnia z ginekologii i położnictwa. Prezes Fundacji Kobieta i Natura, założycielka pierwszego w Polsce ośrodka leczenia integracyjnego.
cytryny. Przeprowadzone w ostatnich czasach badania w Stanach Zjednoczonych wykazały, że przyjmowanie znacznych ilości witaminy C podawanej dożylnie może przyśpieszyć zabijanie komórek rakowych. Jest to wspaniały przełom, który może uratować wiele istnień ludzkich. Naukowcy swoje badania przeprowadzili na myszach, jednak badaniom
Cała prawda o witaminie "C" Większość z nas słyszała o witaminie C, czyli kwasie askorbinowym. Większość z nas próbowała nawet leczyć nią przeziębienie czy grypę. Jednak często słyszę informację o skutkach ubocznych jakie niesie za sobą spożywanie zbyt dużych dawek witaminy C i jak bardzo w związku z tym trzeba uważać, by nie przekroczyć profilaktycznej dawki 60 mg. Wprost nie mogę się nadziwić, skąd ludzie mają tak jednostronną wiedzę na temat szkodliwości witaminy C, a przy tym prawie nic nie wiedzą o jej zaletach dla organizmu? Nie wiedzą również o tym, iż bez niej nie będziemy zdrowi, a ona sama jest niezbędna dla naszego organizmu szczególnie podczas choroby i stosowania antybiotyków, leków antykoncepcyjnych, hormonalnych, sterydowych, przeciwbólowych i wielu innych!!! Dr F. Klenner w latach czterdziestych prowadził badania naukowe i odkrył, iż większość przypadków wirusa Ebola i z Marburga, ptasiej grypy (i jakiejkolwiek innej grypy) oraz gorączki zachodniego Nilu jak wszystkich innych ostrych zakażeń, mogą być leczone witaminą C (doustnie najlepiej z bioflawonoidami ponieważ w przyrodzie kwas askorbinowy - witamina C występuje najczęściej z biflawonoidami, które zwielokrotniają siłę witaminy C) lub zaleczone wielokrotnymi dawkami askorbinianu sodu (witamina C aplikowana dożylnie). Dzieje się tak, ponieważ wszystkie te choroby w wyniku wytwarzanych przez pasożyty toksyn powodują objawy i zabijają z powodu ogromnej ilości wolnych rodników! Zastanawia również cel wprowadzania nas w błąd i dezinformowania na temat leczniczych właściwości witamin, minerałów i przeciwutleniaczy, fałszując z uporem prawdziwy obraz witaminy C i "wkładając do jednego wora" naturalne formy witamin razem ze szkodliwymi syntetykami??? Skąd wzięło się tak błędne podejście do witaminy C? Witamina C (askorbinian) jest silnymantyoksydantem (inaczej - przeciwutleniaczem). Oczyszcza komórki z wolnych rodników, działając poprzez dostarczanie elektronów neutralizujących duże ilości wolnych rodników czyli sprawców tych ciężkich i często śmiertelnych chorób.(a zwłaszcza z bioflawonoidami). Oczywistym przykładem tego mógłby być ostry gnilec ogólnoustrojowy, objawiający się gorączką krwotoczną. Okazuje się, że zręcznie ukrywa się fakt, iż nikt nie zaleca badań na poziom witaminy C we krwi u ciężko chorych pacjentów z krwotokami, gdyż to sugerowałoby leczenie witaminą C. Podczas każdej choroby infekcyjnej, w ogromnym stopniu rośnie zapotrzebowanie na podawanie większych ilości antyoksydantów ( witamina C z bioflawonoidami, witamina E, beta caroten, cynk, selen, koenzym Q10 ). Firmy farmaceutyczne nie mają widocznie interesu, aby lekarze skutecznie leczyli tanimi suplementami witaminy C i antyoksydantami - woli się polecać często mniej skuteczne w leczeniu chemiczne leki farmakologiczne z całą gamą skutków ubocznych, które przede wszystkim tłumią objawy i nie sięgają do przyczyny chorób... Organizmy naczelnych - małpiatek, małp, ludzi nie potrafią wytwarzać witaminy C z cukrów prostych, jak to czynią niemal wszystkie pozostałe kręgowce z wyjątkiem świnek morskich. Widocznie w procesie ewolucji naszych gałęzi gatunkowych okazało się, że wątroba ma tyle innych, niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu zadań, a w pokarmach dostępnych w przyrodzie znajduje się wystarczająco dużo źródeł naturalnej witaminy C w postaci świeżych owoców i warzyw. Czy wiesz, że przeliczając na człowieka, u owczarka niemieckiego o masie ciała ok. 32 kg, dzienna produkcja wynosi ok. 25 gramów (25000 mg) witaminy C? Doktor Linus Pauling (dwukrotnie otrzymał Nagrodę Nobla) obliczył, że nasi pradawni przodkowie, myśliwi i zbieracze runa leśnego, spożywali dziennie około 600 miligramów witaminy C, karmiąc się chudym mięsem, warzywami i owocami. Ilość ta przekraczała 10-krotnie dawkę wystarczającą, by zapobiec szkorbutowi i obecnie przyjętą dawkę dziennego zapotrzebowania organizmu na witaminę C. Profesor Miladin Mirilov, jugosłowiański biochemik, specjalista w dziedzinie żywienia, ekspert Światowej Organizacji Zdrowia powiedział: "Byłbym zaskoczony, gdyby ktokolwiek zdołał udowodnić, że taka dawka witaminy C jest szkodliwa. To nie przypadek, że w uregulowaniach Unii Europejskiej podniesiono do dawki 2000mg/dziennie" Profesor medycyny z Alabamy, Emanuel Cheraskin przyjmujący 5 gram witaminy C dziennie twierdzi: "Z doświadczeń wynika, iż przyjmowanie witaminy C może dodać lat życiu i życia upływającym latom". Gyula Kulascar, biochemik, adiunkt Akademii Medycznej Pecs, odkrywca układu tzw. biernej obrony organizmu przed nowotworami, wykorzystującego również witaminę C: "To jest śmieszne! Do jakich uszkodzeń genetycznych mogłoby dojść w ciągu sześciu tygodni w skutek tak małej dawki? Na podstawie co najmniej 40 badań klinicznych mogę stwierdzić, że witamina C nie jest szkodliwa nawet w dużych dawkach". Profesor Światosław Ziemlański z Instytutu Żywności i Żywienia, jeden z najwybitniejszych w Polsce specjalistów w dziedzinie prawidłowego żywienia: "To nie jest wcale dowód, ja nadal biorę 600-miligramową dzienną dawkę witaminy C". Wiadomo, że biochemik Linus Pauling, dwukrotny laureat nagrody Nobla przyjmował ok. 18 tysięcy mg ( gram !!!) witaminy C dziennie przez ponad 30 lat. Wiemy już, że umarł w wieku 94 i to nie z powodu przedawkowania witaminy C. Zwróćmy uwagę, że pożywienie małp zawiera blisko 50 razy więcej interesującej nas substancji niż żywność człowieka (tj. blisko 3 gramy dziennie). o tym, że podawanie zwierzętom dużych ilości witaminy C jest niezbędne najlepiej wiedzą ludzie zajmujący się hodowlą małp do celów eksperymentalnych. Optymalną dawkę dla małp ustalili metodą prób i błędów. Ciekawe, że w stosunku do ludzi nie poczyniono jeszcze takich ustaleń. Jeszcze raz powtórzę: "Czy wiesz, że przeliczając na człowieka, u owczarka niemieckiego o masie ciała ok. 32 kg, dzienna produkcja wynosi ok. 25 gramów (25000 mg) witaminy C?" Badania Amerykańskiego Narodowego Instytutu Onkologicznego wykazały, że dzienna dawka 5 gram witaminy C zwiększa produkcję limfocytów w organizmie, a dawka w granicach 10 g jest jeszcze skuteczniejsza. Witamina C wykazuje zbawienny wpływ na naszych małych sojuszników - limfocyty T. W odniesieniu do układu immunologicznego witamina C wspiera funkcjonowanie gruczołów nadnerczy w okresach natężonego wysiłku, stymuluje produkcję własnego interferonu niezwykle pomocnego podczas leczenia w chorobach nowotworowych, wzmacnia działanie przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne białych krwinek. Niedobór witaminy C powoduje spadek liczby limfocytów T, na których opiera się działanie układu immunologicznego. "(~) Wirus Ebola i z Marburga, ptasiej grypy, wirus gorączki zachodniego Nilu, polio i wszelkich ostrych chorób zakaźnych mogą być leczone albo zaleczane wielokrotnymi dawkami witaminy C" Wyniki z Marburga 3 maja 2005: Przemysł farmaceutyczny, eksperci na temat gorączki krwotocznej = 280 drastycznych przypadków śmierci, krwawienie, plucie krwią, inne swoiste objawy szkorbutu Badanie poziomu witaminy C we krwi = 0 Próbne badanie kuracji askorbinowej = 0 Wyniki z Marburga 18 maja 2005: Przemysł farmaceutyczny, eksperci na temat gorączki krwotocznej = 311 + 8 = 319 dramatycznych przypadków śmierci, krwawienie, plucie krwią, inne swoiste objawy szkorbutu Badanie poziomu witaminy C we krwi = 0 Próbne badanie kuracji askorbinowej = 0 Większość przypadków wirusa Ebola i z Marburga, ptasiej grypy, i gorączki zachodniego Nilu jak wszystkich ostrych i zakażeń mogą być leczone lub zaleczone wielokrotnymi dawkami askorbinianu sodu (witamina C aplikowana dożylnie). Dzieje się tak, ponieważ wszystkie te choroby powodują objawy i zabijają z powodu ogromnej ilości wolnych rodników. Witamina C (akorbinian) jako silny antyoksydant oczyszcza komórki z wolnych rodników, działając poprzez dostarczanie elektronów neutralizujących duże ilości wolnych rodników powodujących te choroby. Mówiąc wprost, wszystkie te informacje muszą być chowane w tajemnicy czy też są specjalnie nie rozpowszechniane przed opinią publiczną, ponieważ mogłoby się stać oczywistym dla każdej myślącej osoby, że skoro witamina C może leczyć Ebolę, Marburg, gorączkę zachodniego Nilu i ptasią grypę, to co w przypadku innych chorób zakaźnych i stanów zapalnych? A straciłby na tym przede wszystkim przemysł farmaceutyczny i ludzie z nim związani. Przemysł farmaceutyczny ściśle współpracuje z przemysłem naftowym i chemicznym. Jeżeli każdy wiedziałby jak używać dużych dawek witaminy C - askorbinianu doustnie i dożylnie, byłoby to finansową katastrofą dla przemysłu farmaceutycznego. Zasadniczym pytaniem jest, czy sekret witaminy C może być zachowany w tajemnicy teraz, kiedy Internet wykrzykuje prawdę cały czas. Telewizja, radio, magazyny, medyczne czasopisma, lekarze, farmaceuci, prawnicy, politycy, wydawcy naukowi mogą się na to zgodzić, będąc tym w ogromnym stopniu finansowo zainteresowani, ale Internet nie. Ten sekret witaminy C kosztuje tryliony dolarów i miliony istnień przez lata. A za to płacimy MY podatnicy do kieszeni PANÓW z PRZEMYSŁU FARMACEUTYCZNEGO. O LECZENIU RÓWNIEŻ GRYPY W latach 30-tych ubiegłego stulecia Frederik Klenner z uznaniem komentował lecznicze działanie witaminy C. o tym, że może zahamować rozwój chorób szczególnie wirusowych stanów zakaźnych u dzieci w przeciągu minut lub godzin od podania uderzeniowej dawki witaminy, przekonał się eksperymentując na własnej rodzinie. Jako jeden z pierwszych zauważył i opisał zjawisko spadku witaminy C we krwi osób cierpiących na choroby zakaźne. Ostrość niedoboru zależała od długości trwania choroby i nasilenia objawów. Wydawało mu się jasne, że wiele tego rodzaju przypadków jest bezpośrednim następstwem poważnego braku witaminy w C w organizmie, graniczącego z niedoborem powodującym szkorbut. Witamina C jest niezbędnym budulcem substancji międzykomórkowej, tworzącej wiązania włoskowatych naczyń krwionośnych. Łącza te mogą ulec osłabieniu, w wyniku, czego bakterie lub wirusy mogą przenikać do mózgu. Gdy stężenie witaminy C we krwi spada do poziomu 1 mg na litr, włoskowate naczynia krwionośne stają się szczególnie łamliwe. Dopiero 6 g witaminy C (najlepiej z bioflawonoidami) dziennie podawane na początku infekcji przeziębienia (dawka uderzeniowa do jedzenia) i 1 g (do jedzenia) w ciągu kolejnych dni utrzymywało fagocytozę na odpowiednim poziomie. Witamina C z bioflawonoidami powinna być zażywana w trakcie posiłków!!! Choćby dlatego, że w PRZYRODZIE występuje tylko(!!!) w tym co nazywamy naszym jedzeniem. Dygresja: Nie widziałem, ani nie słyszałem nigdy aby tabletki, kapsułki, proszki czy ampułki wyrastały na drzewach, krzewach czy na czymkolwiek innym gdziekolwiek w NATURZE. Zażywający witaminę C odczuli zauważalna ulgę i zmniejszenie nasilania objawów. Niezwykle interesujący jest też fakt, że u pacjentów rozpoczynających kurację po 6 g od razu pierwszego dnia choroby bardzo rzadko pojawiały się komplikacje w postaci wtórnych infekcji bakteryjnych. Podczas przeziębienia dr Clark (biochemik) poleca dla osób dorosłych podanie dawki uderzeniowej 6 do 10 gram witaminy C dla wspomożenia neutralizacji mykotoksyn. Zdaniem dr Clark, leukocyty nadal potrzebować będą ok. 5 godzin, aby odzyskać zdolności obronne. Chorym na infekcje wirusowe często podaje się profilaktycznie antybiotyki przeciw wtórnym infekcjom bakteryjnym, co znacznie osłabia ich własny układ obronny i również wymaga dodatkowego podania witaminy C oraz antyoksydantów. Dawka 250 mg witaminy C dziennie nie wystarcza, by podnieść stężenie witaminy C do poziomu zapewniającego właściwy przebieg fagocytozy. W 1977 roku doktor przeprowadził jedno z najdoskonalszych do tej pory badań nad leczniczymi właściwościami witaminy C. w eksperymencie uczestniczyło stu trzydziestu trzech studentów medycyny, lekarzy i pacjentów miejscowego ośrodka zdrowia, którym podawano tysiąc miligramów witaminy C (porównywalne dawki do np. dwie tabletki C PLUS trzy razy dziennie lub 2 x po 1 tabl. C 500), albo placebo. Niektórzy rozpoczęli kurację już pierwszego dnia przeziębienia, a inni drugiego, jeszcze inni trzeciego. Zażywający witaminę C odczuli zauważalną ulgę w nasileniu objawów. Niezwykle interesujące jest też fakt, ze u pacjentów rozpoczynających kurację od razu pierwszego dnia choroby bardzo rzadko pojawiały się komplikację w postaci wtórnych infekcji bakteryjnych. Inaczej, niż u pacjentów nie biorących witamin lub rozpoczynających kurację drugiego lub trzeciego dnia choroby. Wśród pacjentów rozpoczynających kurację witaminą C pierwszego dnia choroby, tylko w trzynastu procentach przypadków zanotowano wtórne infekcję bakteryjne. w grupie pacjentów rozpoczynających kurację drugiego dnia ofiarą powikłań padło dwadzieścia procent badanych, analogiczny wynik wyniósł czterdzieści siedem procent w grupie rozpoczynających kurację trzeciego dnia. Wśród chorych zażywających placebo powikłania w postaci wtórnych infekcji bakteryjnych pojawiły się w trzydziestu dziewięciu procentach przypadków. Witamina C wpływa też bezpośrednio na przeciwciała, czyli białka utworzone w białych krwinkach typu B, których zadanie polega na rozpoznawaniu i niszczeniu określonych bakterii. U zdrowych studentów, którzy otrzymywali profilaktycznie dawkę 1 grama witaminy C przez okres 75 dni stwierdzono po zakończeniu podawania witaminy C znaczny wzrost liczby przeciwciał niezbędnych do walki z bakteriami i wirusami.
. 9dem2r88zz.pages.dev/9919dem2r88zz.pages.dev/9949dem2r88zz.pages.dev/8849dem2r88zz.pages.dev/4919dem2r88zz.pages.dev/9219dem2r88zz.pages.dev/5029dem2r88zz.pages.dev/8269dem2r88zz.pages.dev/3919dem2r88zz.pages.dev/3599dem2r88zz.pages.dev/229dem2r88zz.pages.dev/9059dem2r88zz.pages.dev/9859dem2r88zz.pages.dev/3889dem2r88zz.pages.dev/3269dem2r88zz.pages.dev/323
witamina c dożylnie z niemiec