Posty: 5,290. Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha. Gary napisał/a: Oddal się od niego, wyizoluj emocjonalnie, zastosuj 34 kroki z tego forum, i wtedy ON zobaczy czy kocha. 34 kroki nie naprawią jej związku, a jedynie umożliwią jej emocjonalne odcięcie się będąc w związku.
Kiedy kupujesz za pośrednictwem naszych linków, Możemy zarabiać pieniądze od naszych partnerów afiliacyjnych. Dowiedz się więcej tutaj. mój mąż mnie nienawidzi – cóż, kiedyś do niedawna. Wiem, że to brzmi jak przesada, i na początku też tak myślałem. Czy jestem tylko królową dramatu? właściwie to nie., jego Toksyczne Zachowanie i pasywno-agresywne działania w ciągu ostatnich kilku lat naprawdę jasno dały do zrozumienia: mój mąż mnie nienawidzi. a przynajmniej tak było. w ciągu ostatnich kilku miesięcy sytuacja się poprawiła – trzymamy kciuki – ale przez jakiś czas byliśmy w tak trudnym położeniu, że czułem się jak trzęsienie ziemi. bolesne jest nawet myślenie o tym, jak źle się stało, ale tej wiosny byłem dosłownie u kresu humoru. mój mąż stał się nieznośny., pamiętam jeszcze pół roku temu, kiedy nawet przyznał się do tego głośno: „nie mogę znieść bycia wokół ciebie.” bolało, będę szczery. dobrze sobie radził przy przyjaciołach i innych ludziach, ale gdy do mnie dotarło, był absolutnie zimny, nadkrytyczny, albo narzekający kanapowy potworze. byłam gotowa wyjść za drzwi i zrezygnować z lat miłości, które mieliśmy wcześniej, ale zanim podjęłam ten krok, wiele rzeczy się zmieniło. Chciałam podzielić się moją podróżą o tym, jak mój mąż i ja zmieniliśmy rzeczy tutaj., zacznij od zaakceptowania obecnej rzeczywistości zaprzeczenie to nie tylko rzeka w Egipcie, a ja byłem w zaprzeczeniu przez długi czas. Pomyślałam, że jeśli będę mogła udawać, że zachowanie mojego męża jest normalne lub skupić się na innych rzeczach, to nasz związek wróci na właściwy tor. myliłem się. dopiero pewnego dnia stało się to za dużo i załamałem się płacząc, że po raz pierwszy zacząłem naprawdę akceptować obecną sytuację. przestałem próbować usprawiedliwiać jego wrogie zachowanie i negatywne nastawienie., Przestałem sobie wmawiać, że to dlatego, że praca go stresowała lub problemy, które miał ze swoim zdrowiem. zaakceptowałem, że to był problem między mną a nim i że albo to zostanie naprawione, albo skończyliśmy. przestań się obwiniać nie mogę nawet policzyć, ile razy obwiniałam się za gniew i negatywność męża. starałam się być milsza, gotowałam pyszne obiady, proponowałam spróbować nowych rzeczy w łóżku … nie wyszło. Traktował mnie jak wycieraczkę z chrząkaniem i wzruszeniem ramion., to nie jest tak, że myślę, że jestem idealny, i nadal są obszary, nad którymi pracuję, ale proszę – próba rozwiązania jego problemów poprzez poprawę siebie był głupi pomysł. wszystkie moje próby odnalezienia przyczyny w sobie nie doszły do skutku, ponieważ to nie ja emanowałem promieniami toksycznej nienawiści (brzmi trochę dramatycznie? Zaufaj mi, nie spotkałeś go). dopiero przestając się zadręczać, mogłem zacząć odnajdywać jasność i być szczerym w tej sytuacji., Uznając granice mojej kontroli, mógłbym zacząć realistycznie oceniać nasze małżeństwo. tak długo, jak myślałem, że jestem winny i próbowałem naprawić rzeczy, które zamiast tego zostałem uwikłany w współzależny wzorzec, który doprowadził mnie do epickich upadków, których nigdy więcej nie chcę doświadczyć. więc nie obwiniaj się, to nigdy nie działa. Rodzina pierwsza jednym z największych błędów jakie popełniłem w przeszłości było samoizolowanie się. Nie komunikowałem się z rodziną ani nie spędzałem z nimi dużo czasu, ponieważ nie chciałem przyznać, że coś jest nie tak., przestałam nawet dużo komunikować się z synem i córką. Wiem, że oboje pewnie zastanawiali się, co jest nie tak, i czuję się z tym źle. kiedy zaczęłam stawiać czoło rzeczywistości toksycznego zachowania i urazy męża do mnie, zaczęłam ponownie zbliżać rodzinę. zacząłem mówić o tym, co mnie trapi – nie narzekać – ale być trochę bardziej przejrzystym. pozbyłam się poczucia wstydu, że byłam zła lub wadliwa z powodu problemów małżeńskich i zaczęłam znowu dawać miłość tym, którzy są mi świetnie., dobrze się bawiliśmy, gotowaliśmy razem i spędziliśmy cenny czas rodzinny. nauczyłem się cennej lekcji, że nie musisz czekać, aż wszystko będzie „OK” w swoim życiu, zanim spędzisz czas z tymi, których kochasz. Najlepszy czas jest teraz. połóż swoje karty na stole kilka dni po moim kryzysie emocjonalnym położyłem wszystkie karty na stole. Zamiast przechodzić obok, gdy pękł kolejne piwo i po prostu wycofując się do mojego laptopa i Netflixa, powiedziałem mu, że chcę porozmawiać i wyjaśniłem dokładnie, co czuję., nie mogę powiedzieć, że był zachwycony, ale ku jego zdziwieniu słuchał. przyznał też, że ostatnio też czuł się nieswojo i czuł się niezainteresowany naszym małżeństwem i przyszłością. Przerażało mnie to, ale na pewno pokazało mi, że nie wyobrażam sobie problemów. Kiedy już mieliśmy otwartą linię komunikacji, mogliśmy zacząć robić małe kroki naprzód. bądź tak spokojny – i szczery – jak to tylko możliwe cenne zasoby, takie jak książka Rudá Iandê śmiejąc się w obliczu chaosu, były potężnym przewodnikiem po znalezieniu wewnętrznego spokoju, który pomógł mi pozostać tak spokojnym, jak to tylko możliwe., nie mówię, że nigdy nie byłem zły ani smutny – ale nie dałem się wyprzedzić i nie robiłem nieświadomych rzeczy. nauczyłam się opanowywać swój gniew i smutek, przestać przywiązywać się do historii i obwiniać ją. Nauczyłam się pozwalać, by ciężkie czasy mnie wzmocniły i zrobiło to ogromną różnicę. zamiast karmić się emocjonalną manipulacją mojego współmałżonka i własną spiralą negatywności, stałem silny we własnej mocy i stworzyłem miejsce stabilności i prawdy, w którym uzdrowienie mogło – zawsze tak powoli – zacząć się zaczynać., jeśli siedzisz tam z głową w rękach i czujesz się roztrzaskany i powtarzasz „mój mąż mnie nienawidzi” z niedowierzaniem, to mam dla Ciebie nadzieję. zaczyna się od ciebie, a wszystko polega na pracy z tym, co masz pod kontrolą. czasami rozwód jest odpowiedzią jakkolwiek brutalnie to może brzmieć, czasami rozwód i separacja jest odpowiedzią. wiem, że to nie jest to, co większość ludzi chce usłyszeć, ale powinieneś zostawić to przynajmniej jako opcję na stole., nie można naprawić cudzych problemów dla nich, w rzeczywistości nauka zaprzestania robienia tego jest kluczowym krokiem w przezwyciężeniu współzależności i znalezieniu prawdziwej miłości i intymności. często, gdy masz za sobą lata dobrych czasów i potężne wspomnienia – narodziny dzieci, niesamowite wakacje, trudy, przez które razem przeszliście – może być po prostu niszczące myśleć, że nadszedł czas, aby pójść w swoje strony. ale prawda jest taka, że wiedza o rozwodzie była jedną z rzeczy, które pomogły mi znaleźć nadzieję., wiedziałam, że zrobię wszystko, co w mojej mocy i zapewnię mojemu mężowi miejsce, aby zaczął reagować. wiem, kiedy odejść … i wiem, kiedy uciekać nadal kocham mojego męża i kochałam go, nawet gdy traktował mnie jak śmiecia. Ale wiedziałem, że pomimo szkód wyrządzonych dzieciom i mnie, będę musiał odejść. Jeśli jesteś w sytuacji, gdy twój mąż cię nienawidzi i działa przeciwko tobie, musisz wiedzieć, kiedy odejść … a kiedy uciekać., Jeśli stał się słownie lub fizycznie obraźliwy, to linia została przekroczona i nie powinieneś poddawać się temu leczeniu. Jeśli aktywnie sabotuje Twoją pracę, życie osobiste, relacje rodzinne, finanse lub poczucie własnej wartości, musisz się cofnąć i przyjrzeć się, dlaczego w ogóle utrzymujesz małżeństwo na podtrzymywaniu życia. czasem czas odejść., Poradnictwo może naprawdę pomóc oprócz naprawdę pomocnych zasobów, takich jak bezpłatna masterclass Rudá Iandê na znalezienie miłości i intymności i przezwyciężenie współzależności – które oglądaliśmy razem – kolejną ogromną pomocą dla nas było poradnictwo dla par. Kiedy przeszliśmy przez te beżowe drzwi byłam pewna, że nic nam nie grozi. spodziewałem się psychobabble 'a i” jak się czujesz”. ale tak naprawdę oboje byliśmy bardzo mile zaskoczeni. opiekunka par, z którą się spotkaliśmy, była bardzo współczującą i inteligentną kobietą, która widziała to wszystko., nie oceniała nas ani naszego problemu, ale też w ogóle nie bała się wywoływać piłek i uderzeń. nie odpuściła mojemu mężowi łatwo, ale pomogła mi również zrozumieć wiele sposobów, w jaki moje podejścia były nieproduktywne. nasze miesiące uczestnictwa w poradni dla par – która wciąż trwa – naprawdę pomogły mi i mojemu mężowi. zwłaszcza, gdy nasz terapeuta żartuje, mój mąż nawet kilka razy się śmiał., albo z nią flirtuje, albo lód jego kipiącej nienawiści do mnie zaczyna powoli rozmrażać i na pewno chciałbym myśleć, że to ten drugi. Znajdź instynkt bohatera jak wyjaśnia autor James Bauer, istnieje ukryty klucz do zrozumienia mężczyzn i tego, dlaczego przyciąga ich kobieta. to się nazywa instynkt bohatera. uczenie się, jak wywołać to w moim mężu i jak sprawić, by czuł się potrzebny i doceniany, było dużym punktem zwrotnym w naszym małżeństwie., najlepszym sposobem, aby dowiedzieć się, jak wywołać instynkt Bohatera w swoim facecie, jest oglądanie tego darmowego wideo online. James Bauer daje wspaniałe wprowadzenie do swojej koncepcji. Jeśli możesz uruchomić ten instynkt pomyślnie, natychmiast zobaczysz wyniki. Kiedy mężczyzna naprawdę czuje się jak twój bohater, stanie się bardziej kochający, uważny i zainteresowany byciem w zaangażowanym, długotrwałym związku z Tobą. instynkt bohatera jest podświadomym popędem, który mężczyźni muszą przyciągać do ludzi, którzy sprawiają, że czuje się jak bohater., Ale to jest wzmocnione w jego romantycznych związkach. pisarka Hack Spirit Pearl Nash odkryła to dla siebie i w tym procesie całkowicie odwróciła się od życia w romantycznej porażce. Możesz przeczytać jej historię tutaj. Top tip: niektóre pomysły naprawdę zmieniają życie. A dla romantycznych związków, to jeden z nich. Dlatego powinieneś obejrzeć ten darmowy film online, w którym dowiesz się, jak wywołać instynkt bohatera. Słuchaj, nie mówię, że rzeczy zmieniły się z dnia na dzień, i nie mówię, że nadal nie mam urazy do jego problemów., ale wiedząc, co sprawia, że tik poważnie otworzyło mi oczy na niektóre z problemów, które mieliśmy. nie chodziło o to, że robiłam coś złego, tylko o to, że nie potrafił znaleźć tego, czego potrzebuje w naszym związku. nie chodziło o to, że muszę się zmienić lub „zrobić lepiej”, ale bardziej o to, jak ujrzałem nasz związek i naszą męską i kobiecą energię. I to wiele zmieniło., uczenie się, aby to zobaczyć i odpowiedzieć na to było nie tylko atrakcyjne i ekscytujące dla niego, to było również naprawdę satysfakcjonujące doświadczenie dla mnie (widocznie bohaterowie mają również wyjątkowe zdolności w łóżku, kto wiedział). więcej kluczowych rzeczy, których się nauczyłem jedną z najważniejszych rzeczy, których się nauczyłem, było bycie realistycznym. Mój mąż i ja kontynuujemy terapię i pracujemy nad naszymi problemami, ale wiem, że jeszcze nie wyszliśmy z lasu i nadal jest szansa, że jedziemy do splitsville., pytania ciągle się burzą … pamiętam tyle nocy, że bezsennie spałam z myślami i pytaniami burz w głowie. nawet kiedy nauczyłem się przestać obwiniać siebie i zacząć widzieć nowe podejścia, nie mogłem pozbyć się zamieszania. co dokładnie się stało i dlaczego? nie chodziło mi o to, że chciałem przesadzić, tylko o to, że musiałem zrozumieć, co się działo, aby zobaczyć drogę do przodu. myślę, że osoby mające do czynienia z podobną sytuacją często mają wiele pytań. Wiem., oto moja najlepsza próba odpowiedzi na niektóre z tych dokuczliwych pytań dla Ciebie. czy mój mąż naprawdę mnie nienawidzi? oczywiście tylko on naprawdę może na to odpowiedzieć i nawet to, co mówi w tej chwili, może nie być głębszą prawdą, tak naprawdę może to być praca lub sprawy osobiste. Ale jeśli to trwa miesiące i lata, to czas to przerwać. ale jeśli chcesz jakiś sposób, aby powiedzieć, czy on po prostu bałagan z Tobą lub jest d*ck lub on rzeczywiście nienawidzi swoje wnętrzności, to główne rzeczy do rozważenia są 1) Jak długo trwa jego złe zachowanie i 2) Jak traktuje cię niezależnie od tego, co mówi., widzisz, on może zachowywać się zimno i daleko do Ciebie z wielu innych powodów. Jeśli jest palantem przez kilka dni, a nawet tydzień lub dwa poza tą matrycą i zdaje sobie sprawę, że naprawdę cię nienawidzi lub obraża z jakiegoś powodu (prawdopodobnie jego własny problem). drugie jest to, że bez względu na to, jak ładnie mówi, że czuje się lub działa publicznie, a na pozór, jak naprawdę cię traktuje? Kiedy ostatnio pomagał lub zrobił coś troskliwego dla Ciebie i pokazał, że mu na Tobie zależy?, Kiedy cię nienawidzi, pokaże to w ten czy inny sposób, więc zwróć uwagę na to, co robi, a nie na to, co mówi, i spójrz, jak długo jego negatywne traktowanie trwa, aby dowiedzieć się, czy to tylko wybój na drodze, czy to naprawdę koniec linii. nie przesadzaj pierwszym krokiem jest nie przesadzanie. Jeśli akceptujesz rzeczywistość sytuacji, jak pisałem powyżej i robisz rzeczy krok po kroku, nadal jest szansa, aby uratować to, co masz. Jeśli wylecisz z rączki lub wpadniesz w wściekłość na niego, tylko pogorszysz cykl reaktywności., Jeśli nie zwraca na ciebie uwagi od miesięcy fizycznie, emocjonalnie, konwersacyjnie i pod każdym względem, możesz poczuć się, jakbyś osiągnął koniec swojej liny. ale przesadzanie i wypychanie – nawet jeśli jest całkowicie sprawiedliwe – odbije się na prawie każdym przypadku i cofnie każdą szansę na deeskalację sytuacji i uzyskanie pozytywnego rozstrzygnięcia. Skąd mam wiedzieć, czy mówi poważnie, kiedy mąż mówi, że mnie nienawidzi? jak pisałem wyżej, stwierdzenie, że cię kocha lub nienawidzi jest łatwe, ale co mówią jego czyny?, Jeśli mówi, że cię nienawidzi, to jest to rzecz okropna, oczywiście. Ale zwróć większą uwagę na to, co kryje się za słowami. miesiące i lata zaniedbania i przemocy emocjonalnej? Albo tylko kilka złych dni, w których stał się bardzo zirytowany na kilka walk, które miałeś i poszedł do sesji wentylacyjnej, gdzie mówi, że cię nienawidzi? Jeśli twój mąż mówi, że cię nienawidzi, powiedz: „cóż, chyba możemy iść tylko stąd”, albo coś trochę humorystycznego. staraj się nie dopuścić do tego, aby sytuacja pogrążyła się jeszcze bardziej w dramacie i nienawiści., Nie doprowadzi to do niczego, co mogłoby być dla was korzystne. a co jeśli ja też nienawidzę męża? słyszę cię, zaufaj mi. wszystko, co tu mówię, to w zasadzie nauka skutecznego reagowania na toksyczność. moje pierwsze emocje, kiedy zmagałem się z toksycznością męża, polegały na skupieniu się na własnych uczuciach urazy do niego. Nienawidziłam nawet tego, że go kochałam. trochę pokręcone, prawda? myślałem, że oszukuje, myślałem, że jest samolubny, myślałem, że jest leniwym draniem., nie chodzi o to, że się całkowicie myliłem, tylko o to, że skupiając się na tych aspektach utrudniałem sprawę. chodzi o to, że nawet jeśli zdecydujesz się na separację, to nie będzie łatwiej przez duszenie na ilość nienawiści, którą masz do męża, too. spróbuj znaleźć przynajmniej jedną dobrą rzecz, którą w nim lubisz i pomyśl o tym od czasu do czasu, gdy poczujesz, że możesz po prostu uderzyć go w twarz. Skąd mam wiedzieć, kiedy czas się pożegnać na dobre? z tym bardzo się borykałem., Miałem to pytanie na rowerze przez mój mózg na wiele samotnych nocy z nim chrapanie tylko nogi. jak można oddzielić emocje gniewu i rozczarowania od realistycznej oceny, czy nadszedł czas, aby pożegnać się z nim na zawsze? możesz mieć również inne ważne osoby, o których możesz myśleć, takie jak – w moim przypadku-dzieci i inni bliscy. w końcu wszystko co mogę ci powiedzieć o „czerwonej linii” rozwodu to to, że przychodzi, gdy nie wyobrażasz sobie nawet kolejnej godziny blisko niego., Jeśli czujesz się fizycznie przygnębiony jego obecnością I wolałbyś być gdziekolwiek, ale nie blisko niego, to nadszedł czas, aby to zrobić. bez względu na to, jak bardzo to będzie bolało, nie ma sposobu, aby przejść przez życie w prawie ciągłych torturach z kimś, kogo nie widzisz żadnych cech odkupieńczych. ale, i to jest wielkie ale (mój wielki tyłek to jedna z rzeczy, które mój mąż powiedział, że lubi o mnie w poradniach dla par, czyż nie jest romantyczny?) Ale … Jeśli widzisz jakąkolwiek szansę na uratowanie swojego małżeństwa nawet 1% spróbuj dać mu jeszcze jedną szansę., Jeśli mnie ignoruje to znaczy, że mnie nienawidzi? niekoniecznie, ale często jest to niebezpieczny znak jego uczucia i miłości do ciebie. jak już mówiłem, poznanie instynktu bohatera i tego, jak go wywołać, było dla mnie wielkim przebudzeniem, podobnie jak darmowa masterclass na temat miłości i intymności. twój mąż może ignorować cię z wielu powodów, ale jeśli to trwa przez długi czas, jest duża szansa, że osiągnął jakąś przeszkodę emocjonalną lub w związku z Tobą, że po prostu nie wie, jak przejść., nie mówię, że nie ma winy, ale czasami tak naprawdę nie jest pewien, co powiedzieć lub jak odpowiedzieć na swoje negatywne i toksyczne emocje, gdy jesteś w pobliżu, więc po prostu cię ignoruje. To okropne – i niedopuszczalne – ale to nie musi oznaczać, że cię nienawidzi. czy moje małżeństwo jest trudne czy toksyczne? myślę, że jest to pytanie, które wielu z nas, którzy są bardziej wrażliwe odbić wokół. Wszyscy zawsze mówią, że małżeństwo i związki to praca, ale dochodzimy do Rozdroża, na którym zastanawiamy się: czy moje małżeństwo jest po prostu trudne, czy jest rzeczywiście toksyczne?, wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że w moim przypadku przekroczył granicę z twardego do toksycznego. werbalne wpadki, krytyka, osądzające komentarze, całkowita odmowa pomocy w czymkolwiek, brutalne emocjonalne oderwanie i chłód. na szczęście sprawy nigdy nie były fizycznie obraźliwe, a mój mąż nigdy mnie nie uderzył w przeciwnym razie Wiem, że dla mnie byłoby to zerwanie umowy i obecnie nie pracowalibyśmy nad tymi problemami. Jeśli twój związek jest toksyczny, musisz zdecydować, czy można go uratować lub czy nadszedł czas, aby go zniszczyć., szczerość jest kluczowa w całej tej walce nauczyłem się, że szczerość jest kluczowa. przez tak długi czas czułem, że mogę uniknąć negatywnych konfrontacji lub cierpienia ukrywając się. Ale prawda jest taka, że to pogarsza sprawę. najpierw musisz być szczery wobec siebie, zanim będziesz mógł być szczery wobec innych. akceptacja, że Twoja sytuacja małżeńska jest nie do przyjęcia, może być trudna do zrobienia, ale jeśli tak jest, to absolutnie musisz to zrobić., wiem, że dla mnie bardzo ważne było uznanie, że nasze problemy były czymś więcej niż tylko problemami ubocznymi i stawienie im czoła i rozpoczęcie ich rozwiązywania. każdy, kto ma do czynienia z sytuacją podobną do mojej, wie o czym mówię i Jestem tu dla wszystkich moich sióstr, które walczą. jesteśmy w tym razem i pamiętaj: nie jesteś winny i zasługujesz na to, co najlepsze, co ma do zaoferowania., darmowy ebook: poradnik naprawy małżeństwa tylko dlatego, że małżeństwo ma problemy, nie oznacza, że zmierzasz do rozwodu. kluczem jest działać teraz, aby zmienić rzeczy, zanim sprawy się pogorszą. Jeśli chcesz praktycznych strategii, aby radykalnie poprawić swoje małżeństwo, sprawdź nasz darmowy eBook tutaj. mamy jeden cel w tej książce: pomóc naprawić twoje małżeństwo. znowu link do darmowego ebooka. właśnie uruchomiłem kanał na YouTube Wielkie dzięki za zatrzymanie się przy Hack Spirit., Mam nadzieję, że podobało ci się czytanie tego artykułu. Jeśli spodobał ci się ten artykuł, możesz cieszyć się subskrybowaniem mnie na YouTube. właśnie uruchomiłem swój kanał i tworzę filmy na podstawie artykułów, które czytasz. Wiele by dla mnie znaczyło, gdybyś kliknął przycisk Subskrybuj poniżej. Wtedy zobaczysz moje filmy, kiedy je opublikuję. oto jeden z moich najnowszych filmików. Zobacz! Nie umie kobiet traktować na luzie i powiedzieć spadaj.Chociaż mnie potraktował bez żadnych skrupułów.Na pewno gorzej niż kochankę.Wiem, że jeśli zdecyduje się zostać ze mną nie będzie sypiał z tamtą bo taki jest.Zresztą ona mieszka daleko. 350km. od nas. Ale co zrobić i jak abym jego wyborem była ja.
Pary czasami robią większość planów razem. I to jest to, że dla wielu osób możliwość zdobycia nowych doświadczeń w życiu i dzielenia się nimi z parą jest niezbędna. Możemy znaleźć się w sytuacji, w której osoba, z którą jesteśmy w związku, nie jest tak chętna do eksperymentowania jak my i robienia czegoś innego to wyjście z codzienności. Często spotyka się ludzi, którzy twierdzą, że partner nie robi z nim planów. Planowanie z partnerem może być czasami dość skomplikowane. Dlatego przedstawimy kilka powodów dlaczego Twój partner nie robi z Tobą planów i jakie są możliwe rozwiązania tego problemu. Wskaźnik1 Powody, dla których Twój partner nie robi z Tobą planów2 Zaproponuj plany3 Mój partner nie robi ze mną planów: czy przestał mnie kochać? Powody, dla których Twój partner nie robi z Tobą planów Ciekawostką jest to, że przed spotkaniem z kimś możesz poznać siebie, zrozumieć swoje upodobania, hobby i na co chcesz spędzić czas. Kiedy jesteś w romantycznym związku ze swoim partnerem, możesz również przejść przez ten proces samoświadomości. Jeśli spotykasz się z tą osobą i trudno Ci uzgodnić plan lub nie jest ona zbytnio zainteresowana jego wykonaniem, zadaj sobie pytanie, czy wynika to z jej osobowości i stylu życia, jeśli to z powodu innych ludzi lub dlatego, że naprawdę nie ma ochoty dzielić się z tobą zbyt wiele. Jednym z najczęstszych powodów jest to, że dana osoba jest dość niezależna. Jeśli jesteś bardzo niezależną osobą i nadal się poznajesz, lepiej ocenić, czy chcesz dzielić romantyczny związek z tak niezależną osobą. Najważniejszą rzeczą jest umiejętność mówienia z szacunkiem i spokojem oraz umiejętność znalezienia kompromisu między nimi. W związku z partnerem, w większości przypadków należy znaleźć równowagę i, w zależności od tego, jakie aspekty są bardziej skomplikowane, niż się wydaje. Z drugiej strony, jeśli twój partner nie chce dzielić się z tobą planami, powinieneś mówić głębiej o swojej teraźniejszości i przyszłości jako pary oraz o swoich potrzebach. Nie ma szacowanego czasu, nie ma przeciętnej liczby planów z partnerem, w skrócie każda sytuacja dostosowuje się do potrzeb każdego i musisz znaleźć harmonię we wspólnych i osobistych doświadczeniach. Jeśli twój partner tak naprawdę nie chce z tobą nic robić, ten związek nie ma sensu. Jeśli nie możesz spędzić czasu razem lub dzielić się doświadczeniami, może to jest Czas, aby poważnie zastanowić się, co przyniósł ci ten związek i czy naprawdę chcesz kontynuować. Zaproponuj plany Jeśli twój chłopak/dziewczyna nie zaproponuje planu, możesz sam go zaproponować. Możesz więc zobaczyć ich reakcję na Twoje sugestie. Pamiętaj jednak, że w związku obie strony muszą wnosić swój wkład. Najlepiej, jeśli jeden lub obaj mają plan. Jeśli twój partner nie ma pojęcia o zorganizowaniu planu, możesz przyjąć tę rolę, o ile partner przyjmie inną rolę, na przykład zorganizowanie zakupów podczas planowania części rekreacyjnej. Lub jakakolwiek inna funkcja, ale zawsze w równowadze i chodź na tym samym poziomie bez konieczności „przeciągania” jej. Zwykle jedną z głównych cech pary jest zrozumienie własnych upodobań, hobby itp. W zależności od Twojego wolnego czasu, jeśli masz dzieci, w zależności od hobby itp., możesz wymienić wszystkie rzeczy, które chcesz robić razem raz lub więcej razy w miesiącu. Z tego powodu, ważne jest, aby ustąpić między nimi, aby znaleźć równowagę w związku i sprawić, by obie strony były bardziej komfortowe. Jeśli twoje upodobania są całkowicie odmienne i trudno ci uzgodnić i rozpocząć plan lub działanie, możesz połączyć, aby stworzyć jeden lub dwa plany, które preferuje twój partner, i jeden lub dwa plany, które wolisz. Możesz też poszukać planów, które oboje lubicie i/lub które wychodzą z codzienności. Sekret tworzenia nowego planu ze swoim partnerem to przede wszystkim kreatywność, elastyczność i odpuszczanie. Mój partner nie robi ze mną planów: czy przestał mnie kochać? Choć na początku związku wszystko jest piękne, z biegiem czasu przyzwyczajenie i monotonia przejmują związek. Niektóre rzeczy zaczynają się zmieniać. Zwykle pary kręcą się wokół nich, planując swoje życie, zawsze licząc na drugą osobę. Jeśli jednak zdarzy się, że twój partner nie planuje z tobą planów, musisz zdać sobie sprawę, czy powodem tego jest to, że przestał cię kochać. Nie chodzi tylko o to, że zostawiasz związek uregulowany, ale przez większość czasu para prawie nie otrzymuje spontanicznych okazów uczuć. Pokazy takie jak pocałunki, pieszczoty, uściski itp. Teraz po prostu całujesz się do domu i otrzymujesz jak się masz. Nie mając takiej samej pasji do partnera, nie chce z tobą planować. Zawsze będzie mówił, że jest zajęty, chociaż ma rzeczy do zrobienia. Możesz też wymyślać wymówki, np. że jesteś zmęczony, źle się czujesz, chociaż ból i zmęczenie znikają, gdy propozycje przychodzą od innej osoby lub spoza naszego wspólnego jądra. Nie jest to również zawarte w waszych ludziach. Jest to krok z poprzednich dwóch. Może proponujesz coś do zrobienia przez chwilę byłby to idealny plan dla was obojga, ale teraz próbuje wam powiedzieć, że ma napięty harmonogram i nie może się spotkać. To znak, że próbujesz uciec od związku. Zmniejsza się również kontakt fizyczny, a intymne spotkania są bardziej niż sporadyczne. To prawda, że ​​na początku pary utrzymują rytm seksualny, który zwykle nie jest normalny. Zwykle jest to wynik haju na początku. Jednak, przechodzi z jednej skrajności w drugą. Przekonasz się, że twój partner tylko szuka dla ciebie seksu i niewiele więcej. Miłość, poświęcenie i noce pełne pasji mają policzone dni. Na koniec i najważniejsze, powinieneś zastanowić się, czy druga osoba nie przejmuje się twoimi problemami. Jednym z filarów pary jest wsparcie, utrzymanie i schronienie. Jeśli jego ramię nie jest już dla ciebie dostępne i próbował bagatelizować to, co ma dla ciebie, to przestał cię kochać. Mam nadzieję, że dzięki tym informacjom możesz dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego Twój partner nie robi z Tobą planów. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij być zainteresowany
Mój chłopak wie, jak bardzo jestem wyrozumiały. Dlatego zawsze nazywa mnie Miss Understanding. Zaprosiłam chłopaka, żeby poszedł ze mną na siłownię, a potem się nie pokazałam. Mam nadzieję, że dostanie wiadomość, że nie pracujemy. Jaka jest różnica między wybielaczem a płynem do zmiękczania tkanin?
W dzisiejszym artykule dowiesz się Jak sprawdzić, czy mój mąż jest zainteresowany kimś innym, w naszym obszernym zauważasz, że coś się zmieniło w twoim związku? Podejrzewasz, że coś jest nie tak z twoim chłopakiem?Może on cię poznaje inna osoba i tak jest z tobą w inny sposób, ale może też być tak, że po prostu ma trudności i jest świadomy twoich spraw, nie zwracając na ciebie większej każdym razie najważniejsze jest, aby móc komunikować się ze swoim partnerem, ale jeśli próbowałeś i nadal jest tak samo, może być coś, co przed tobą sprawdzić, czy mój mąż jest zainteresowany kimś innymNa pewno chcesz wypatrywać tych znaków, wiesz co? skąd mam wiedzieć, czy mój mąż jest zainteresowany inna osoba, ponieważ powiedzą ci, czy twój facet jest tylko dobrymi przyjaciółmi z dziewczyną, czy też naprawdę się w niej jak się dowiedzieć, czy mój mąż są zainteresowani kimś innym:# 1 Zwraca zbyt dużą uwagę na inną kobietę. To jeden z najbardziej oczywistych znaków. Jeśli widzisz, jak często rozmawia z Susan, atrakcyjną i wysportowaną sąsiadką, z pewnością może to oznaczać, że jest nią ile nie ma bezpośredniego powodu, dla którego twój chłopak regularnie rozmawia z tą samą gorącą kobietą, prawdopodobnie celowo poświęca czas na rozmowę z nią.# 2 Nie chce, żebyś widział jego telefon. Nie chcąc, żebyś widziała jego telefon, może łatwo oznaczać, że ma pikantne rzeczy, które też nie że się do atrakcyjnej dziewczyny, którą poznał na siłowni, dzwoniąc do starego kochanka? Kto wie? Zdecydowanie nie ty, bo nigdy nie pozwoli ci zbliżyć się do swojego telefonu, stąd uzasadnienie podejrzeń.# 3 Jest zbyt zdenerwowany. Może się w kimś podkochuje i jest zdenerwowany, bo się dowiesz. To z pewnością mogłoby go jeśli skacze jak meksykańska skacząca fasola za każdym razem, gdy wspomnisz o czymś, nawet zdalnie powiązanym z twoją sympatią, są szanse, że ukrywa pewne emocje, które ma dla kobiety w swoim życiu, która nie jest tobą.# 4 Nawiązuje z tobą mniejszy kontakt wzrokowy. Jeśli ma uczucia do kogoś innego, może czuć się winny. To poczucie winy może uniemożliwiać mu nawiązanie z tobą właściwego kontaktu takich okolicznościach prawdopodobnie nie chce, abyś zagłębił się głęboko w jego duszę swoimi oczami i oczyścił jego informacje. Jeśli zacznie nosić więcej okularów przeciwsłonecznych w twojej obecności, może to być większy wysiłek, choć głupi, aby uniknąć kontaktu wzrokowego.# 5 Przyłapujesz go na oglądaniu tej samej dziewczyny w kółko. Może to być wasza dwójka wspólnego przyjaciela, ładna baristka, a może nawet niezależnie od przypadku, jeśli widzisz, jak często na nią patrzy, osobiście lub w mediach społecznościowych, z pewnością może to być coś więcej niż niewinne spojrzenie w jej kierunku.# 6 Wydaje się mniej zainteresowany tobą. Ten znak może przedstawiać ogólne wrażenie, że po prostu nie jest tak zafascynowany tobą jak wcześniej. Możesz nie być w stanie przypisać go do żadnej konkretnej rozmowy lub możesz poczuć, że jego romantyczna energia po prostu nie idzie ci tak bardzo, jak z pewnością może oznaczać, że wybierasz się gdzie indziej. Uwaga na marginesie, może nadszedł czas, aby spakować kilka skandalicznych strojów, aby zwrócić uwagę z powrotem w twoją stronę!# 7 Jest zbyt defensywny. Jeśli twój chłopak ma wahania nastroju, które przypominają męski okres, może to być spowodowane tym, że jest emocjonalnie sfrustrowany lubieniem kogoś tej sytuacji musi nie tylko stłumić swoje pragnienie, ale także ukryć je przed tobą. Wszystkie te emocjonalne zaparcia mogą zebrać swoje żniwo i mogą prowadzić do przypadkowych ataków świszczącego jego frustrację, szok lub poczucie winy oraz napięcie związane z ukrywaniem swojego zauroczenia przed tobą, a otrzymasz kompletny przepis na faceta, który może nagle wybuchnąć w najdrobniejszych rzeczach.# 8 W kółko daje lekkie oznaki fizycznego przywiązania do tej samej dziewczyny. Przykładem może być położenie dłoni na jej plecach, gdy przepuszczasz ją przez drzwi, lub używanie jakiejkolwiek wymówki, by jej podkreślić punkt rozmowy delikatnym dotknięciem zauważysz, że robi to więcej dziewczynie niż jakiejkolwiek innej dziewczynie, a nawet tobie, to z pewnością może to być znak wskazówka – to może być idealny moment, aby połączyć tę kobietę ze swoim przyjacielem Johnem, przystojnym bankierem, który szuka nowej jej z przyjacielem może zrobić dwie rzeczy: po pierwsze, twój facet może stracić zainteresowanie nią, ponieważ jest zainteresowany kimś innym. A po drugie, może to dać mu wskazówkę, że go ścigasz.# 9 Dokonuje odkrywczych poślizgów Freuda. Jeśli podejrzewasz, że twój mężczyzna podkochuje się w twojej przyjaciółce Sarze i przypadkowo pyta cię, czy miałeś „bułeczki”?Z Sarą, kiedy byłeś z nią, a nie „dobrze się bawiłeś” ?? z nią może być po prostu nie da się właściwie ocenzurować całej wypowiedzi. Możesz wykorzystać ten fakt, aby uzyskać wgląd.# 10 Po prostu podejrzewasz, że coraz bardziej interesuje się kimś innym. Czasami nasza intuicja może wychwycić rzeczy, których nasz racjonalny mózg nie jeśli z jakiegoś powodu nagle zaczynasz podejrzewać, że rozwija uczucia do kogoś innego, możesz mieć jednak ostrożny podchodząc do tego, ponieważ jeśli nie masz żadnych dowodów i oskarżysz go o zakochanie się w kimś innym, może się to źle może być trudno stwierdzić, czy twój chłopak lub mąż podkochuje się w kimś innym. Jest też duża różnica między zauroczeniem a prostym przekonaniem, że uważa, że ​​dana kobieta jest końcu jest prawdopodobnie wielu mężczyzn, których uważasz za atrakcyjnych. To niekoniecznie oznacza, że ​​się w nich oznacza, że ​​ktoś naprawdę lubi kogoś innego i może być zainteresowany randkowaniem z nim.
Mój mąż nie żyje od ponad 2 lat . Snilo mi się dziś ze jesteśmy razem w domu a on naglesię ubiera i ma zamiar pójść do drugiej kobiety. Jest z nami naszą córką ale ma może z 2 latka. Czyli jakby to było dawno . Proszę go żeby nie szedł ale on się śmieje i mówi że teraz kolej na tamtą rodzinę .
Witam! Rozumiem Pani zdenerwowanie. Sama mam dwójkę dzieci, więc zdaję sobie sprawę z tego, jak wiele czasu i energii wymaga opieka nad nimi. W Pani sytuacji, podobnie jak w każdej innej rodzinie, brak zaangażowania ojca w wychowanie dziecka odbija się niekorzystnie, nie tylko na związku, ale przede wszystkim na dziecku. Dlatego bardzo cieszy mnie to, że szuka Pani pomocy i chce walczyć o dobro rodziny. Kobieta i mężczyzna to dwa zupełnie odmienne stworzenia. W zabawny i pouczający sposób pisze o tym John Gray w książce pt. Kobiety są z Wenus, mężczyźni z Marsa. Swoją drogą zachęcam do przeczytania tej lektury, gdyż dzięki niej można się nie tylko szczerze pośmiać, ale przede wszystkim zrozumieć przyczyny typowych nieporozumień w relacjach damsko-męskich. Ta książka, w dużej mierze, stanowi również odpowiedź na pytanie, dlaczego mężczyźni nie chcą rozmawiać. Jak słusznie Pani zauważyła, podstawą rozwiązania wszelkich konfliktów, tym bardziej małżeńskich, jest szczera rozmowa. Niestety, większość nieporozumień wynika z braku umiejętności właściwego komunikowania się. Wówczas rozmowa, zamiast pomóc w rozwiązaniu problemu, przynosi kolejne komplikacje i niepotrzebne nerwy. Ważne jest, aby mówić o swoich uczuciach, o konkretnych faktach i konkretnych zachowaniach. Nie wolno obrażać drugiej osoby, oskarżać ani używać stwierdzeń typu: "Ty zawsze", "Ty nigdy". Przykład: nie mówimy:" Ty jesteś taki i taki, Ty nigdy i Ty wcale... ". Właściwa wypowiedź powinna wyglądać w następujący sposób: "Nie podoba mi się kiedy... (tu konkretne zachowanie w konkretnej sytuacji). Kiedy się w ten sposób zachowujesz, jest mi bardzo przykro, czuję się źle. Chciałabym, abyś w takich sytuacjach... (tu należy wskazać pożądane zachowanie)". Szerzej na ten temat pisałam w artykule pt. Kłótnie w związku, czyli jak rozmawiać z mężczyzną. Czasem bywa też tak, że jedna ze stron, zazwyczaj jest to mężczyzna, zniechęcona porażkami, którymi zakończyły się poprzednie rozmowy, nie ma ochoty rozpoczynać kolejnej, więc ucieka przed nią jak tylko może (zamykając się w sobie, angażując w rozmaite aktywności poza domem). W takiej sytuacji, dalsze naciski ze strony żony powodują, iż mąż staje się coraz bardziej niedostępny. Wówczas dobrym rozwiązaniem może okazać się napisanie do męża listu. Wzór takiego listu można znaleźć tutaj. Zanim podejmie Pani próbę kolejnej rozmowy z mężem, zachęcam do przeczytania dwóch pozycji autorstwa Jacka Pulikowskiego Ewa czuje inaczej oraz Krokodyl dla ukochanej. Są one kopalnią wiedzy na temat stosunków damsko-męskich. Sama znalazłam w nich mnóstwo cennych wskazówek, więc polecam z czystym sumieniem. Myślę też, że powyższe lektury pomogą Pani w zrozumieniu, dlaczego mąż przyjął strategię ucieczki. Warto byłoby, aby zastanowiła się Pani nad możliwością podjęcia terapii małżeńskiej. Czasem bywa tak, że jedna lub obie strony konfliktu na tyle silnie okopią się przy swoich pozycjach, że bez pomocy psychoterapeuty ciężko im jest wypracować satysfakcjonujące zmiany. Pozdrawiam Panią serdecznie. Nieprawdą jest, że masturbacja faceta w związku jest czymś normalnym. Nie jest. Masturbacja w grze wstępnej, jako zabawa z Partnerką, jest ok - ale kiedy mąż to robi w tajemnicy przed żoną - nie jest to normalne. Po pierwsze - to sygnał dla ciebie, że dzieje się coś źle miedzy Wami. Po drugie - krzyczenie na niego
fot. Adobe Stock – Spakuj się i odejdź. Jesteś jeszcze młoda, ułożysz sobie życie na nowo – słowa siostry brzmią mi w uszach, gdy obsługuję kolejnych klientów. „Bułka, dwa rogale, jagodzianka” – podsumowuję machinalnie towar w koszykach. Praca w piekarni to mój sposób na oderwanie się od ponurej rzeczywistości. Czasami któryś klient uśmiechnie się miło, zagada, a nawet zaprosi na kawę. Zawsze ucinam takie flirty w zarodku. – Jestem mężatką – wyjaśniam z surowym wyrazem twarzy i to z reguły stanowi wystarczające wyjaśnienie. Moje małżeństwo to fiasko Nikt nie drąży tematu. I nikt nie zwraca uwagi na to, że nie dodałam obowiązkowego: „szczęśliwą”. Bo tak naprawdę wcale w swoim małżeństwie szczęśliwa nie jestem. I taki stan rzeczy trwa już bardzo długo. Stanowczo za długo. Lecz o tym, jak się sprawy mają, do tej pory z nikim nie rozmawiałam. To dla mnie zbyt krępujące. Wyszłam za mąż bardzo wcześnie, zwłaszcza jak na dzisiejsze czasy, bo zaraz po skończeniu ogólniaka. Mojego męża poznałam na ognisku z okazji zakończenia szkoły. Nie wpadł mi od razu w oko. Nic z tych rzeczy, to nie ten jest ode mnie starszy prawie 12 lat. Na tamtym pamiętnym ognisku pojawił się w roli sponsora naszej szkoły. Dyrektorka dopieszczała go, jak tylko mogła. W końcu sfinansował wyposażenie dwóch sal lekcyjnych, nie wykluczał także zakupienia w przyszłości drogiego sprzętu elektronicznego. Pamiętam, że patrzyłam wówczas na Witolda z mieszaniną podziwu i zdumienia. Nie wyglądał jak odnoszący sukcesy biznesmen, którym przecież był. Ciężki, zwalisty, sprawiał wrażenie jeszcze starszego niż w rzeczywistości, źle ubrany, o kwadratowej szczęce, którą przywodził na myśl raczej walczącego na ringu boksera niż lokalnego krezusa… Nie mógł mi również umknąć fakt, że ten człowiek, mimo braku jakiejkolwiek zachęty z mojej strony, cały wieczór przypatrywał się właśnie mnie. Jestem kobietą i od razu wyczuwam takie rzeczy. Rzucałam się w oczy, nie powiem. Młoda, ładna, roześmiana. Poza tym dobrze się uczyłam, więc zostałam wybrana do reprezentowania naszej szkoły z ramienia samorządu uczniowskiego. Witold miał aż nadto okazji, żeby zrobić ten pierwszy krok. Ale mnie nie mieściło się w głowie, że mogłabym spotykać się z tym, jak go określiłam w myślach, „starszym panem”. Tym bardziej że przecież miałam wtedy chłopaka, lokalnego gwiazdora piłki nożnej, wesołego Tomka, w którym, jak wówczas sądziłam, byłam szaleńczo zakochana. Los jednak lubi płatać kilka dni po tym ognisku spotkałam „pana Witka” po raz kolejny. Szukałam pracy na wakacje i dziwnym trafem pierwszym miejscem, do którego trafiłam, była jego firma. A tam, jeszcze dziwniejszym zbiegiem okoliczności – na podwórzu, wśród przygotowywanych do odjazdu ciężarówek i autokarów… spotkałam samego właściciela, który momentalnie mnie poznał i na mój widok zaczerwienił się niczym nastolatek! Trudno mi było tego zmieszania nie zauważyć i, nie powiem, mile połechtało moją próżność, że na takim człowieku robię wrażenie. Pracę oczywiście dostałam od ręki, choć dopiero po latach dowiedziałam się, że tak naprawdę był to podstęp, bo od dawna nie przyjmowali stażystów. Wtedy jednak nie miałam o tym pojęcia. Tak bardzo się starał W firmie spedycyjnej Witolda spędziłam całe wakacje. Siłą rzeczy, zaczęłam go często widywać. Pracowałam w niewielkim biurze. Byłam takim „przynieś, wynieś, pozamiataj” dla sekretarki. Witold do biura zachodził kilka razy dziennie. Początkowo chyba rzeczywiście miał jakieś sprawy, ale później… Wpadał tylko po to, by ze mną porozmawiać. A ja, jak typowa niedoświadczona trzpiotka, opowiadałam temu starszemu mężczyźnie o swoim życiu, o pierwszych rozczarowaniach, między innymi o moim ówczesnym chłopaku, który nawet nie próbował myśleć o życiu poważnie. Witold słuchał tego wszystkiego z życzliwym zainteresowaniem. Wkrótce stał się moim prawdziwym przyjacielem i powiernikiem. Kiedy we wrześniu zaprosił mnie „na ciasto swojej mamy”, propozycja nie wydawała mi się ani trochę dziwna. I tak to się zaczęło. Niestety, nie mogę powiedzieć, żebym kiedykolwiek była w swoim mężu naprawdę zakochana. Nasz związek od samego początku był oparty raczej na podziwie, szacunku z mojej strony. A także pewnej dozie wyrachowania. Jakkolwiek źle to zabrzmi, szybko zdałam sobie sprawę, że przy Witku nie zginę. Był zdolnym biznesmenem, odnosił sukcesy zawodowe w każdej dziedzinie, której się tknął. Wiążąc się z nim, zapewniałam sobie godziwy start w dorosłe życie. Nie było się nad czym zastanawiać. Kiedy więc po zaledwie sześciu miesiącach znajomości Witold poprosił mnie o rękę, nie wahałam się ani chwili. Nie wiem, co sobie wyobrażałam, na pewno jednak nie to, co czekało mnie w tym związku. Witek, choć szybko się we mnie zakochał, nigdy nie był specjalnie aktywny w sprawach intymnych. Początkowo mi to nie przeszkadzało. Zaczęłam studia, budowaliśmy dom, miałam na głowie sto ważniejszych spraw. Jeszcze przed ślubem oznajmił mi, że nie planuje dzieci. Wówczas to również było mi na rękę. Przecież miałam dopiero dwadzieścia lat i też nie chciałam zagrzebać się w pieluchach od razu po wypowiedzeniu ślubnej przysięgi! A potem… Cóż, jak każda kobieta, liczyłam naiwnie na to, że potem mu się odmieni. Myślałam, że mnie zdradza Czas jednak mijał, a sytuacja między nami była coraz dziwniejsza. Z boku wszystko wyglądało na oczywiste: dziewczyna i dużo starszy od niej mężczyzna, który uległ jej urokowi i nie może się jej oprzeć. A tymczasem… Witek w ogóle nie był zainteresowany moimi wdziękami. Zaczęłam podejrzewać, że ożenił się ze mną tylko po to, żeby móc chwalić się mną przed kolegami biznesmenami. Dopiero po pewnym czasie zaczęło mi to przeszkadzać. W życiu codziennym bowiem dobrze się dogadywaliśmy, byliśmy zgodnym małżeństwem, tyle że ja chciałam tę naszą harmonię przenieść do sypialni. Po prostu dlatego, że zaczęłam potrzebować także fizycznej bliskości mojego męża… I co? Nic z tego. Witek wracał późno z pracy i najczęściej szedł od razu do siebie, wymawiając się zmęczeniem. Sypialnie mieliśmy, oczywiście, przyszło mi do głowy, że mnie zdradza. Ale w tak krótkim czasie po ślubie? Nie było to zbyt prawdopodobne, choć przecież i nieprawdopodobne rzeczy zdarzają się między ludźmi. Odkładając więc na bok wstyd, po namyśle poszłam do miejscowego biura detektywistycznego, które odkryłam w internecie. – Podejrzewam, że mąż mnie zdradza, choć nie minął jeszcze nawet rok od naszego ślubu – wyjąkałam od drzwi, przygryzając ze zdenerwowania przyjęli moje zlecenie z powagą. Przez następne dwa tygodnie śledzili Witolda. Rezultaty mnie zdumiały. – Nie stwierdziliśmy obecności żadnej innej kobiety w życiu pani męża – usłyszałam. – Jeśli mają państwo problemy, może warto poszukać pomocy u specjalisty. Podziękowałam za tę poradę, jednak na razie postanowiłam wykorzystać babskie sposoby na wzbudzenie zainteresowania własnego małżonka. Zwłaszcza kiedy wiedziałam już, że nie ma innej kobiety. Pewnego dnia zaczęłam więc przeglądać w internecie strony z gadżetami urozmaicającymi pożycie intymne. Czego to ludzie nie wymyślą! W końcu zamówiłam fikuśną bieliznę. Dzięki niej, jak głosiła reklama, żaden mężczyzna mi się nie oprze. Tamtego wieczoru na początku czerwca Witek wrócił z pracy po dwudziestej drugiej. W lodówce chłodziła się sałatka z jego ulubionym grillowanym kurczakiem, w zamrażalniku czekał szampan, a w szafie – moje nowe seksowne wdzianko. – Jestem zmęczony, kochanie, idę do siebie – mąż tylko przelotnie pocałował mnie przy drzwiach w policzek i już, swoim zwyczajem, chciał się wycofać do sypialni, ale ja nie mogłam na to pozwolić. – Nie dzisiaj, Wituś. Mam dla ciebie coś specjalnego – szepnęłam kuszącym głosem. – Zaczekaj tylko minutkę… Bardzo dokładnie sobie wszystko zaplanowałam. W sypialni szybko przebrałam się w ową kuszącą bieliznę, zapaliłam świece, nastawiłam muzykę. Nie udało mi się przewidzieć tylko jednego… Mąż spojrzał na mnie zdumiony i spytał: – A co to za maskarada? Dziewczyno, ja wszystko rozumiem – jesteś młoda i chcesz się bawić, ale ja naprawdę nie mam dziś na to siły! Gdybyś mnie uprzedziła, nie siedziałbym tak długo w pracy i może coś by z tego wyszło, ale tak… Prawda jest gorsza niż zdrada Poczułam się tak, jakby uderzył mnie w twarz. Dawno nikt mnie tak nie upokorzył! Z wściekłością zaczęłam zdzierać z siebie bieliznę, po twarzy ciekły mi łzy:– Ale dlaczego ty mnie nie chcesz?! – krzyknęłam. – Robiłeś wszystko, żeby mnie zdobyć, a teraz co?! Myślisz, że kupiłeś sobie lalkę?! Ja też mam potrzeby! Potrzebuję odrobiny uczucia… Jestem twoją cholerną żoną, nie pracownicą!Liczyłam na to, że mój wybuch szczerości skłoni męża do jakiegoś wyznania. Może powie mi w końcu, co go dręczy. Ma kompleksy po poprzednim, nieudanym związku? Może jest na coś chory?! Witold jednak najwyraźniej nie zamierzał mi niczego wyjaśniać. Po prostu na mnie patrzył, choć sądzę, że raczej udawał opanowanie, a gdy się uspokoiłam, wziął mnie za rękę i westchnął ciężko. – Może to i dobrze, że w końcu doszło do takiej rozmowy. Od dawna zbieram się, żeby ci coś powiedzieć – oznajmił mi. Poczułam, że moje ciało napina się w oczekiwaniu. Co usłyszę? Jest gejem? Ma kogoś? Przeszedł chorobę, która… – Ja po prostu nie przepadam za seksem – powiedział, a ja wytrzeszczyłam oczy ze zdumienia. – Taka bliskość nie jest mi w zasadzie w ogóle potrzebna. Wiem, powinienem był ci to powiedzieć przed ślubem, ale uznałem, że samo się to jakoś rozwiąże. Ty jesteś młoda, a ja już starszawy i niezbyt atrakcyjny dziad… Przecież nie byłaś we mnie szaleńczo zakochana, gdy się pobieraliśmy, prawda?Głos uwiązł mi w gardle. Owszem, miał rację. Tylko co z tego? – Uznałem, że ślub to dobre rozwiązanie – ciągnął Witold. – Uszczęśliwię młodą, sympatyczną kobietę…„Sympatyczną?! Więc dla mojego męża byłam tylko sympatyczna?!” – przebiegło mi natychmiast przez głowę. – … zamknę usta plotkarzom, a zwłaszcza mojej rodzinie – Witek uśmiechnął się gorzko, a ja aż nazbyt dobrze rozumiałam, o czym mówi. – Ale nie zamierzam dla ciebie zmieniać moich przyzwyczajeń. Nie jestem na nic chory, nic mi nie jest. Po prostu mnie to nie bawi. Czy jesteś w stanie to zaakceptować? – mieściło mi się to w głowie… Dorosły, zdrowy mężczyzna dobrowolnie rezygnuje ze swojej młodej żony?! To musi być jakaś choroba, tylko on o niej nie wie! A co będzie ze mną, gdzie tu jestem ja?! Jakby w odpowiedzi usłyszałam:- Wiem, że masz swoje potrzeby. Zrozumiem, jeżeli sobie kogoś znajdziesz na boku. Ale nie chcę, żeby ludzie gadali. Więc nikt nie może was widzieć. Oniemiałam. Własny mąż zezwala mi na kochanków?! To przecież chore! Czyli on kompletnie nic do mnie nie czuje… Może nigdy nie czuł… Jego zaloty to była czysta kalkulacja. Wykorzystał mnie… Nie chciałam tego dłużej słuchać. Zakryłam uszy rękami i uciekłam z pokoju. Potem już o tym nie rozmawialiśmy. Nic się nie zmieniło. Czuję się fatalnie. Ostatnio zwierzyłam się mojej kuzynce. Była przerażona. W kółko powtarzała: „Uciekaj. On cię traktuje jak zabawkę!”. A jednak… waham się. Dostrzegam też plusy tej sytuacji. Niczego poza bliskością fizyczną mi nie brakuje. Mąż jest opiekuńczy, uprzejmy, kulturalny… I ma pieniądze. Może więc da się tak żyć? A może jeszcze go zmienię? Więcej listów do redakcji:„Adoptowaliśmy chłopca. Po 7 latach postanowiłam, że oddamy go z powrotem do domu dziecka”„Nie mieszkam z mężem, bo ciągle się kłócimy. Spotykamy się 2 razy w tygodniu i w weekendy”„Mąż miał na moim punkcie obsesję. Nie chciał się mną z nikim dzielić. To doprowadziło do tragedii”
Wolałabym opłakiwać jego śmierć niż rozwód. Śmierć rodziców przepłakałam, przebolałam, ale odejście męża jest gorsze. Mijają już trzy lata od rozwodu, a ja ciągle czuję ból. Nie wiem, czy kiedyś minie, bo ciągle myślę o nim jak o moim mężu. „Mój były mąż" nie przechodzi mi przez gardło.
Najlepsza odpowiedź Małćn odpowiedział(a) o 13:20: Z tego co piszesz to ewidentnie mu się podobasz, a nad morze chciałby jechać z tobą, ale powiedział to tak, żeby sprawdzić Twoje zainteresowanie i zebyś powiedziała mu "To może ja z tobą pojade" ;)Ale nic pewnego, musiałbym widzieć jego mine kiedy to mówi. Odpowiedzi Nadzieja jest zawszee ; P Nie no na razie bądź spokojna xdd Poobserwuj goo, może coś tam zobaczysz xd stereotypy, co jest złego w wycieczce facetów i kilku babek? jak się znają i lubią, to czemu nie. Po co zakładać od razu, że jest zły. Nie odpuszczaj sobie przez takie pierdoły Hmm ... a może spytaj sięczy tą dziewczyną co ma tam pojechaćmorzesz być ty ?:! :D ciekawe co odpowie ;P . blocked odpowiedział(a) o 13:23 Moim zdanie jak mówił że by chciał żeby jakieś dziewczyny z nim jechały chodziło mu o ciebie :p Uważasz, że ktoś się myli? lub
Prof. Ćwiąkalski potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską, że nigdy nie reprezentował Woźniaka, a jego podpis został podrobiony. – Nie wiem, kto mógłby sfałszować mój podpis
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-02-26 23:50:04 pchelka_1989 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2010-02-22 Posty: 173 Wiek: 20 + Temat: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Hej kobietki. Nie mam dużego doświadczenia z adoratorami bo zwykle jak kogoś znalazłam to na długo. Chodzę na siłownię. Chodzi tam też fajniutki facet. Przez jakieś 2 miesiące byliśmy tylko na "cześć" jak to znajomi z siłowni. Nigdy nie zamieniliśmy ani słowa więcej. Teraz nie chodziłam na siłownię 2 tyg. Byłam chora. Dzisiaj przyszłam po tej przerwie i ku mojemu zaskoczeniu podszedł do mnie owy kolega. Zagadał, że dawno mnie nie było, rozmawialiśmy dość sporo, o wszystkim. Później w trakcie treningu podszedł do mnie jeszcze kilka razy i zagadywał rozmową, pytał, czy teraz będę już codziennie chodziła. Na koniec się przedstawił i powiedział, że widzimy się w poniedziałek (na siłowni rzecz jasna). Wychodząc z szatni mijałam męską szatnię, akurat drzwi były otwarte a on się przebierał. Jedyne co mogłam w tamtej chwili zrobić to słodko się uśmiechnąć, co on odwzajemnił. Myślicie, że jest zainteresowany? a może mi się wydaje? 2 Odpowiedź przez papillon 2010-02-26 23:53:23 papillon Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-29 Posty: 334 Wiek: 20 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?poczekaj na rozwój sytuacji zobacz, czy nadal będzie się tak Tobą interesował. 3 Odpowiedź przez króliczek1989 2010-02-27 00:24:40 króliczek1989 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-21 Posty: 79 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje? papillon napisał/a:poczekaj na rozwój sytuacji zobacz, czy nadal będzie się tak Tobą koleżankę:) 4 Odpowiedź przez Karina2005 2010-02-27 22:49:21 Karina2005 Zbanowany Nieaktywny Zawód: dietetyk, wizażysta Zarejestrowany: 2009-11-30 Posty: 57 Wiek: 32 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Pewnie, że jest zainteresowany 5 Odpowiedź przez Blue_Rose 2010-02-28 19:08:09 Blue_Rose Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-21 Posty: 132 Wiek: 24 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Zdecydowanie TAK jest toba zainteresowany!Wysyla ci wyrazne sygnaly:-)Martwil sie ze juz wiecej cie nie zobaczy to takie slodkie:-)Trzymam kciuki !!! 6 Odpowiedź przez vinnga 2010-02-28 19:40:02 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Oczywiście, że jest Tobą zainteresowany. Trzeba tylko poczekać na rozwój sytuacji, żeby zobaczyć w jakim kierunku to zainteresowanie będzie się przejawiało 7 Odpowiedź przez BlackPearl 2010-03-01 09:51:27 BlackPearl Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-22 Posty: 316 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje? Jasne że jest zainteresowany, okaż mu również zainteresowanie (ale nie przesadź żeby się facet nie przestraszył). Jeśli tylko Ci się podoba to też do niego zagaduj, ale zachowuj się naturalnie Wpadnie po uszy Śmieję się na samą myśl o ludziach, którzy robią różne rzeczy myśląc, że zrobią mi na złość. 8 Odpowiedź przez yostynka 2010-03-01 11:56:47 yostynka Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-19 Posty: 485 Wiek: 23 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?trzymam kciuki, bo myśle że coś z tego bedzie ))))) 9 Odpowiedź przez pchelka_1989 2010-03-01 15:38:33 pchelka_1989 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2010-02-22 Posty: 173 Wiek: 20 + Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Dziś opisywany przeze mnie poniedziałek i za ponad godzinkę idę na siłownie Oczywiście wszystkim netkobietkom, które zainteresowały się moim postem zdam relacje z tego spotkania Dziękuję Wam za odpowiedzi :* 10 Odpowiedź przez azile 2010-03-01 17:12:52 azile Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-01 Posty: 244 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje? jeszcze nie zdążyłam odpowiedzieć, ale czekam także na relację i 3mam kciuki myślę, że czas pokaże co z tego będzie.... Zawsze po burzywychodzi słońce 11 Odpowiedź przez pchelka_1989 2010-03-01 22:06:54 Ostatnio edytowany przez pchelka_1989 (2010-03-01 22:44:15) pchelka_1989 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2010-02-22 Posty: 173 Wiek: 20 + Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje? No więc już po wszystkim Na siłowni jak zwykle rozmawialiśmy a potem ... wróciliśmy razem do domu. Ale do rzeczy. Wyszliśmy razem z siłowni. W zasadzie to ja chwile po nim. Jak mnie zobaczył to poczekał chwile więc podeszłam. Miał iść na autobus. Zapytał w którą stronę idę i stwierdził, że pójdzie w tamtą stronę na przystanek i sie przejdziemy. Całą drogę rozmawialiśmy a na przystanku okazało się, że autobus ma dopiero za pół godziny, więc pół godziny przesiedzieliśmy na przystanku, rozmawiając i żartując. Troche się z nim podroczyłam, że musiał przeze mnie iść na pieszo taki kawał drogi. On natomiast mówił, że przez niego jutro będę chora. Kazał mi wypić ciepłą herbatkę z cytrynką Zapytał oczywiście o której jutro będę i pożegnaliśmy się. Już nie mogę się doczekać jutra No nie wspomniałam jeszcze o jednej rzeczy. W trakcie naszych oczekiwań na autobus, podjechał inny, którym mógł wracać ale stwierdził, że nie ten to będzie następny a potem znów następny smileW zasadzie, to chciałam go poprosić o numer telefonu ale stwierdziłam, że na to za wcześnie. Z widzenia znamy się długo ale rozmawiamy dopiero od 2 dni a ja miałabym go atakować o nr telefonu hehe Najpierw się oswoimy ze sobą. A może on sam coś zaproponuje ? Jeśli chcesz coś dopisać to użyj opcji "edytuj", o czym mówi pkt 10 regulaminu - moderatorka Agatka 12 Odpowiedź przez Blue_Rose 2010-03-01 22:31:46 Blue_Rose Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-21 Posty: 132 Wiek: 24 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Fajnie!! Wszystko zmierza w dobrym kierunku:-) 13 Odpowiedź przez yostynka 2010-03-02 09:37:22 yostynka Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-19 Posty: 485 Wiek: 23 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?no to gratuluje 14 Odpowiedź przez Dorota24 2010-03-02 11:33:16 Dorota24 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-26 Posty: 207 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?No no no będzie coś z tego jak nic:-) . Napisz jak dalej będzie się rozwijała wasza znajomość 16 Odpowiedź przez vinnga 2010-03-02 21:43:21 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Poczekaj. Co ty się tak wyrywasz? Widać, że facet zainteresowany, więc daj mu trochę inicjatywy wykazać. Ty tylko pokazuj, że jego zabiegi nie są ci obojętne 17 Odpowiedź przez yostynka 2010-03-03 10:27:50 yostynka Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-19 Posty: 485 Wiek: 23 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?mężczyźni podobno lubią zdobywać- poczekaj kochana na jego tel bądź sms i troszkę go kokietuj nie odpisuj od razu odczekaj chwilę 18 Odpowiedź przez azile 2010-03-03 11:47:25 azile Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-01 Posty: 244 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje? yostynka napisał/a:mężczyźni podobno lubią zdobywać- poczekaj kochana na jego tel bądź sms i troszkę go kokietuj nie odpisuj od razu odczekaj chwilę zgadzam się nie pokazuj mu tak bardzo, że Ci zależy. To mu pokaże, że jesteś troszkę niedostępna Zawsze po burzywychodzi słońce 19 Odpowiedź przez elena222 2010-03-03 11:59:34 elena222 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-01 Posty: 13 Wiek: 21 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?pchelka jak ja Ci zazdroszczę życzę powodzenia ) 20 Odpowiedź przez pchelka_1989 2010-03-04 11:33:14 pchelka_1989 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2010-02-22 Posty: 173 Wiek: 20 + Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Wysłuchałam Waszych rad. Wczoraj na siłowni w sumie "tylko" jak zwykle rozmawialiśmy i żartowaliśmy. Powiedział, że poczeka na mnie. I w ten oto sposób poszliśmy na bardzo długi spacer a potem zaproponował pizze. Pierwszy raz będąc z facetem w pizzerii nie zjedliśmy całej pizzy a za to siedzieliśmy tam 3h i rozmawialiśmy. Pierwszy raz, miałam też takie dziwne uczucie. Zwykle gdy poznawałam jakiegoś faceta to jeszcze długo starałam się wypaść jak najlepiej, kroić pizze na małe kawałeczki itp. a przy nim ? Czułam jakbym znała go już bardzo długo. Świetnie się nam rozmawiało i żartowało. Nie bardzo zwracałam uwagę na to jak wypadnę a za to pękałam ze śmiechu. Zwykle na początku znajomości nie mam tyle śmiałości, żeby tak śmiać się do rozpuku ale z nim to coś zupełnie innego. Wyszliśmy z siłowni o a w domu byłam o Po powrocie napisał, że to był bardzo miły wieczór i że ma nadzieję, że jeszcze kiedyś dam się zaprosić tym razem na coś słodkiego. Żeby nie było. Nie jestem jakaś nadgorliwa, żebym od razu chciała z nim być, czy iść do łóżka. Ale przeszkadza mi inna kwestia. Jak się okazuje, zawsze trafiałam na nieodpowiednich facetów. Teraz mam za sobą piękny związek. Choć nie byłam w nim do końca szczęśliwa, bo zdarzało się, że robiłam coś wbrew sobie to kochałam mojego poprzedniego faceta. Niestety mnie zostawił. Wiem, że jeszcze długo nie będę w stanie nikomu zaufać, jeśli w ogóle mi się do uda. Jest mi przykro, że stawiam tego faceta z góry na straconej pozycji. Zresztą powiedziałam mu wprost, że nie mam szczęścia do facetów i dlatego uważam, że wszyscy faceci to łajzy i myślą tylko o jednym. Może nie powinnam tak mówić ale właśnie tak postrzegam facetów. Wcześniej myślałam, że ten poprzedni to ideał. Przy nikim tak się nie czułam. Niestety po raz kolejny ktoś potraktował mnie jak zabawkę. 21 Odpowiedź przez Artrosis 2010-03-04 12:26:47 Artrosis Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-03 Posty: 52 Wiek: 30 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje? Kochana , spokojnie, nie każdy facet to drańchoć jest ich wielu, nie nastawiaj się pesymistycznie bo możesz wystraszyć faceta:) w końcu to Ty mu się spodobałaś. i czekaj cierpliwie na rozwój sytuacji . I popieram dziewczyny, facet lubi być zdobywcą więc mu na to pozwół. Ja trzymam kciuki powodzenia:) Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli. ? Halina PoświatowskaOpowieść dla przyjaciela 22 Odpowiedź przez kasylda_amelia 2010-03-04 14:33:26 kasylda_amelia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-04 Posty: 2 Odp: Czy on jest mną zainteresowany? A może mi się wydaje?Ja jakieś 3 m-ce temu poznałam chłopaka. Fajnie nam się rozmawiało, na rożne tematy. Z tym, że on zazwyczaj poruszał tematy związków, dzieci i gadał o swojej byłej (był 7 lat w związku), ale od razu przypominał mi, że obecnie jest singlem,a tamtego długiego związku nie żałuje. Przy tym cały czas patrzał mi się w oczy i od czasu do czasu niby to przypadkiem dotykał. Otwierał drzwi do samochodu, pomagał zakładać płaszcz i w ogóle zawsze był w pobliżu. Kiedy ja się w niego wtuliłam - znieruchomiał, przez dłuższy czas się w siebie wpatrywaliśmy i później nie mógł się na niczym skupić. A po jakimś czasie na tym samym spotkaniu zakomunikował mi, że on niczego ode mnie nie oczekuje i patrzy się na mnie, żeby po prostu nawiązać kontakt.... W grupie znajomych zaczęli podejrzewać, że coś między nami dzieje.... Tyle, że on na kolejną imprezę przyszedł z koleżanka i zachowywał się w stosunku do nie tak wcześniej do mnie.... I tak na prawdę nie wiadomo o co mu chodzi?? Albo to wstrętny dziad - oszust, albo po prostu on tak do każdej kobiety... :-/ Także bądź ostrożna :-) Lepiej dmuchać na zimne, wtedy jest mniejsze rozczarowanie :-) Powodzenia :-) Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dziękuję, nie jestem zainteresowana/y. Może być też tak, że druga osoba wcale nie jest zainteresowana naszymi staraniami. Czasem nie łatwo jest odróżnić kurtuazyjną rozmowę „bo wypada”, z rzeczywistym zaciekawieniem drugiej osoby. Podobnie jak w przypadku zainteresowania, jego brak również okazywany jest przez wyraźne sygnały:

Po 3 latach urodził się drugi syn. Ja, nie opuszczając pierwszego dekretu, przeszedłem do drugiego. Rozumiem, że mój mąż nie był mną zainteresowany. Poza wiadomościami o dzieciach nie ma o czym ze mną rozmawiać. Chociaż zawsze interesuję się jego sprawami. Obwiniam siebie za poniżanie jako osoba przez te 4 lata obowiązywania

.
  • 9dem2r88zz.pages.dev/266
  • 9dem2r88zz.pages.dev/282
  • 9dem2r88zz.pages.dev/381
  • 9dem2r88zz.pages.dev/85
  • 9dem2r88zz.pages.dev/779
  • 9dem2r88zz.pages.dev/82
  • 9dem2r88zz.pages.dev/711
  • 9dem2r88zz.pages.dev/939
  • 9dem2r88zz.pages.dev/321
  • 9dem2r88zz.pages.dev/701
  • 9dem2r88zz.pages.dev/673
  • 9dem2r88zz.pages.dev/485
  • 9dem2r88zz.pages.dev/302
  • 9dem2r88zz.pages.dev/120
  • 9dem2r88zz.pages.dev/448
  • mój mąż nie jest mną zainteresowany