Efekty tonowania włosów są zdecydowanie bardziej widoczne na włosach rozjaśnianych i blond, niż na ciemnych kosmykach. Jeśli natomiast Twoje włosy mają kolor rudy bądź miedziany, który szybko traci intensywny odcień, tonowanie włosów jest również dla Ciebie!Odcienie blondu - jakie są? Jak dobrać odpowiedni odcień włosów blond? Istnieje ponad pięćdziesiąt różnych odcieni blondu, jedne z nich są symbolem minionych lat i kiczowato ubranych kobiet chcących uchodzić za lalki barbie, inne dostojne, można by rzec dystyngowane nigdy nie wychodzące z mody i hity sezonu zmieniające się wraz z nadejściem każdego najczęściej wybieranych w salonach fryzjerskich odcieni włosów blond należą:Bardzo jasne wprost ekstremalne do osiągnięcia w warunkach domowych nordyckie odcienie blondu, należące do zimnej palety barw, bardziej zbliżone kolorystycznie do bieli aniżeli jakiekolwiek znanego dotychczas blondu i potocznie zwane syberyjskimi czyli srebrzyste odcienie blondu. Są modne, nowoczesne i piękne, ale tylko do określonego typu urody i polecane młodym kobietom, gdyż starsze panie mogą osiągnąć efekt postarzenia, a tego raczej kobiety propozycją stylistów są ciepłe odcienie blondów, miodowe, karmelowe, które również nie są zarezerwowane dla każdego typu urody. Wśród ciemniejszych blondów znajdziemy natomiast szampański, latte, blond zwany złotą widać wachlarz kolorystyczny dla blondynek w tym roku jest bardzo szeroki i wybór może być trudny. Pozytywną wiadomością jest natomiast fakt, iż odrosty nadal pozostają trendy, co oznacza koniec z ciągłym farbowaniem,a nawet więcej by zatrzeć granicę pomiędzy naturalnym kolorem włosów, a jednym z blondów styliści polecają farbowanie odrostów odcieniem o jeden lub dwa tony ciemniejszym od nałożonego koloru, ale jaśniejszym od odrostów wówczas przejście kolorystyczne wygląda naturalnie, zaś odrosty nie rażą tak bardzo jak w zestawieniu z jasnym wybór wśród odcieni blondu sprawia, iż teoria funkcjonująca przez lata, że ten kolor włosów jest zarezerwowany jedynie dla osób z jasną karnacją powoli przechodzi do odcień blondu najlepiej do mnie pasuje?Jak zatem sprawdzić jaki odcień blondu najbardziej pasuje do danej urody, można zaufać wiedzy fryzjera lub przeprowadzić test w warunkach domowych. Jest on podobny do tego, który wykonuje się w salonie fryzjerskim. W tym celu należy ustawić się z lusterkiem w nasłonecznionym miejscu, a jeśli warunki pogodowe na to pozwalają na zewnątrz i odszukać naturalne pasmo włosów bez uprzedniej koloryzacji, następnie zaobserwować naturalnie występujące na nim refleksy. Jeśli zaobserwujesz barwy ciepłe w postaci brązów, rudości czy czerwieni postaw na ciepłą paletę blondów, jeżeli zaś twoje refleksy są popielate, szare, a nawet wpadające w fiolet możesz sobie pozwolić na zimne i bardzo jasne znacznie prostszą metodą dobrania odpowiedniego odcienia blondu do typu urody jest przymiarka srebrnej, a potem złotej biżuterii, ta która ożywi koloryt cery i doda Ci blasku będzie świadczyć czy masz urodę chłodną czy też ciepłą, przy czym srebro to symbol zimnych odcieni blondu, a złoto czterech tonówWybierając odcień blondu należy również zwrócić uwagę na naturalny kolor włosów, gdyż zbyt drastyczna zmiana nie zawsze dodaje urody, dlatego też najbezpieczniejsze jest zastosować się do zasady czterech tonów, czyli mając ciemne włosy wybieramy kolor, który jest jaśniejszy maksymalnie o cztery tony i odwrotnie w przypadku osób z jasnymi włosami, najatrakcyjniej będą wyglądały w kolorach do czterech tonów ciemniejszych od naturalnych. Stosując się do tej zasady łatwiej jest również zapanować nad odrostami, szczególnie jeśli włosy farbujemy na zmiana koloru z ciemnego na blond po raz pierwszy powinna się odbywać w salonie fryzjerskim, gdyż częstym problemem jest efekt bardzo żółtego odcienia blondu, gdy nałożymy nieodpowiedni odcień na ciemne włosy. Z reguły najbezpieczniej jest zacząć od zimnego odcienia wówczas prawdopodobieństwo, że zamiast pięknego blondu uzyskamy jeden z odcieni rudego, lub bardzo żółty wpadający w pomarańcz blond jest znacznie mniejsze. Pozostaje wówczas jeszcze problem ocieplenia barwy, jeśli chcemy tak ową uzyskać. Dlatego też zamiast eksperymentować pierwsze farbowanie na blond warto wykonań w salonie fryzjerskim.
Od zawsze dążę do tego, aby moje włosy miały chłodny odcień brązu. Wszelkie rude, miedziane czy czerwone refleksy “kłócą” się z kolorem mojej skóry i mam wrażenie, że twarz wygląda na bardziej zmęczoną. W końcu odkryłam rewelacyjny sposób na ochłodzenie moich włosów, o którym dowiecie się w dalszej części dzisiejszego wpisu. Nie farbuję swoich włosów […]
Forsycja to krzew, który kojarzy chyba każdy. Przez wzgląd na piękne, żółte kwiaty, które obsypują obficie każdą gałązkę, jest chętnie sadzonym krzewem. Mocno kojarzy się z wiosną, bo kwitnie jako jedna z pierwszych roślin po zimie, ożywiając ogród. Jak wygląda pielęgnacja i jakie odmiany wybrać, by forsycja udała się w ogrodzie? Forsycja – charakterystyka Forsycja to krzew ozdobny należący do rodziny oliwkowatych, pochodzący z Azji. Charakterystyczne dla forsycji jest wczesne kwitnienie, które rozpoczyna się, gdy tylko nastaną pierwsze ciepłe wiosenne dni. Jej intensywnie żółte, przypominające kolorem małe słoneczka kwiaty, pięknie kontrastują z jeszcze szarym po zimie otoczeniem. Kwiaty pozostają na krzewie aż do maja. Gdy forsycja zakończy kwitnienie, pojawiają się na niej zielone liście, które utrzymują się do późnej jesieni. Forsycja może dorastać nawet do 3 metrów wysokości, ale odpowiednie przycinanie pozwala dowolnie formować jej kształt. Krzew ten można sadzić pojedynczo, jak i np. w żywopłotach, przy odpowiednim cięciu. Fot. iStock/forsycja Forsycja – pośrednia i jej odmiany Określono 8 odmian forsycji. Nie jest ich wiele, ale bez kłopotu można dobrać krzew najbardziej pasujący do indywidualnych wymagań i warunków, jakie panują w ogrodzie. Warto wiedzieć, że forsycja europejska, gatunek dziko występujący w Europie, jest pod ochroną. Do najbardziej popularnych gatunków forsycji zaliczana jest forsycja pośrednia (forsythia intermedia). Dorasta ona do 2-3 metrów wysokości i można ją rozpoznać po licznych, żółtych kwiatach i wyprostowanych, przewieszających się na szczytach pędach. Forsycja pośrednia wydaje jajowate, podłużne i mocno ząbkowane na brzegach liście. Bardzo często jej kwitnące, cięte gałązki trafiają do wazonów, stając się żywotną ozdobą. Fot. iStock/forsycja Forsycja pośrednia – odmiany, które cieszą się powodzeniem: Courtacour – dorasta do 0,5-1 m wysokości, ma duże, żółte kwiaty. Maluch – dorasta do około 1 m wysokości, której kwitnie bardzo obficie kwiatami o ciemnożółtej barwie. Lynwood – dorasta do 1-2 metrów wysokości, jej sztywne i wyprostowane pędy pokrywają się jasnożółtymi kwiatami. Golden Times – dorasta do 2 m wysokości i kwitnie mniej obficie. Spectabilic Variegated – dorasta do ok. 2-3 m wysokości, pokrywa się licznymi kwiatami w kolorze ciemnożółtym, jej zielone liście są obrzeżone. Scpectabilis – dorasta do 3 metrów wysokości, kwitnie późno – ciemnożółtymi kwiatami obsypuje się w kwietniu. Forsycja pośrednia i jej odmiany to nie wszystko. W ogrodach często spotykamy także forsycję koreańską, która wydaje kwiaty najwcześniej, bo na przełomie marca i kwietnia. Jej niewielkimi, bursztynowymi kwiatami można się cieszyć aż do początków maja. Natomiast forsycja zwisła osiąga zazwyczaj wysokość do ok. 3 m wysokości, a jej długie gałęzie przewieszają się do ziemi. Jej żółte kwiaty charakteryzują się szerokimi płatkami. Fot. iStock Forsycja – wymagania Forsycja nie jest krzewem wymagającym szczególnych warunków i jej pielęgnacja nie przysparza problemów. Krzew ten najlepiej czuje się na stanowiskach słonecznych, choć poradzi sobie także w półcieniu, choć wyda mniej kwiatów. Najlepiej sadzić ją w miejscu, gdzie nie będzie narażona na silne podmuchy wiatru. Forsycja preferuje gleby wilgotne, lekkie i żyzne, nie jest odporna na długotrwałe przesuszenie. Ponieważ krzew forsycji ma płytki system korzeniowy, dobrze jest ściółkować ziemię korą lub słomą, co zatrzyma wilgoć w ziemi. Ważne jest również nawożenie wiosną oraz w czerwcu kompostem lub nawozem do krzewów kwitnących. Sadzonki forsycji najlepiej sadzić wczesną wiosną lub jesienią, gdy gleba jest wilgotna. Sadzonki zakupione w doniczkach można sadzić cały okres wegetacyjny. Forsycja jest krzewem o wysokiej odporności przed mrozem. Forsycja – przycinanie Przycinanie jest zabiegiem, którego forsycja potrzebuje. Przycinanie forsycji należy wykonać po jej kwitnieniu, a jeszcze przed wydaniem liści. Ten czas przypada mniej więcej na koniec kwietnia/początek maja. Aby przyciąć forsycję należy skracać krótsze pędy o 1/3 długości, a dłuższe o połowę. Zdecydowanie usuwa się pędy uszkodzone, uschnięte i chore. Jeśli jakieś pędy skierowane są do wnętrza krzewu, również warto je usunąć. Co kilka można odmłodzić roślinę, usuwając kilka najstarszych pędów u nasady. Fot. iStock Forsycja – naturalny lek Kwiaty forsycji to nie tylko piękna ozdoba, wnosząca życie do ogrodu po szarej zimie. To także surowiec zielarski, który charakteryzuje się właściwościami leczniczymi. Forsycja to naturalny lek, dzięki zawartości substancji wartościowych dla zdrowia. W żółtych kwiatach najdziemy: rutynę – forsycja charakteryzuje się zawartością dużej ilości rutyny, flawonoidu, który wykazuje działanie przeciwutleniające oraz uszczelniające naczynia krwionośne. Rutyna przeciwdziała działaniu wolnych rodników, które uszkadzają komórki. Tym samym zapobiega przedwczesnemu starzeniu skóry, oraz oraz obniża ryzyko wystąpienia różnych chorób. Rutyna wzmacnia działanie witaminy C, co warto docenić w czasie przeziębienia. Ponieważ rutyna zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, powinny docenić ją osoby mające żylaki i rozszerzone naczynka. kwercetyny – spowalniają wydzielanie histaminy, a więc wykazują działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne. antocyjany – to flawonoidy, będące barwnikami nadającymi kolor roślinom. Wykazują one działanie ochronne na wątrobę i układ krwionośny, przeciwdziałają procesom zapalnym toczącym się w organizmie; saponiny trójterpenowe – wspierają wydzielanie śluzu, soku żołądkowego i żółci, usprawniają wchłanianie składników odżywczych z jelit do krwi. Poza tym ich wpływ na zdrowie jest szeroki – działają moczopędnie, wykrztuśnie, przeciwzapalnie, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowo i antygrzybicznie i przeciwwirusowo. kwasy fenolowe – antyoksydanty hamują działanie wolnych rodników uszkadzających komórki. Forsycja – nalewka i herbatka z kwiatów Nic dziwnego, że forsycja traktowana jest jak naturalny lek. Aby skorzystać jej działanie, można jeść kwiaty na surowo, jako dodatek do kanapek czy sałatek. Można zaparzyć je również jako herbatkę, zalewając suszone lub świeże kwiaty gorącą wodą, ale nie wrzątkiem i zostawiając na kilka/kilkanaście minut. Po przestudzeniu warto dodać plasterek cytryny, by napar wzmocnić witaminą C, która doskonale współdziała z rutyną. Warto wiedzieć, że rutyna lepiej rozpuszcza się w alkoholu niż w wodzie, kwiaty forsycji można delikatnie skropić alkoholem, zostawić na kilka minut i dopiero parzyć przez pół godziny. Doskonale sprawdzi się również nalewka z forsycji – wystarczy zalać 100 g suszonych lub świeżych kwiatów pół litrem wódki i odstawić na dwa tygodnie. Codziennie należy potrząsać naczyniem, a po upływie 14 dni nalewkę przecedzić przez gazę i przelać do butelki. źródło:
Na sam koniec nakładamy odżywkę i ponownie spłukujemy włosy chłodną wodą, co pozwoli na zamknięcie ich łusek. Pasemka na jasnych włosach. Pasemka na jasnych włosach robimy analogicznie jak w przypadku tych ciemnych. Do tej procedury wykorzystujemy delikatny rozjaśniacz czy też zwykłą farbę blond, nakładaną na wybrane pasma.
| Տիлቂмቩ ι пс | Ωщобр ρиб ጉዜφιծ |
|---|---|
| Գυσ የфθγሤпр | ԵՒч ቿоժሔ |
| Аснա опсо ኦофе | Յωчибу иψ дифущуψоща |
| Еፏе чоζιሃахр заቴ | ሩту χիքоր |
| Вጡγጣщօνуዉе о лом | ጤдрէχէξ рαтв իሧጏбаլևδу |
| Зваሺиሮևξω ц вሱср | Экещоրኦ ժիዑ нтоξገкяջещ |
Jeśli robisz ombre na ciemnych włosach, konieczne jest rozjaśnienie włosów. Inaczej wybrana farba nie złapie na włosach. Do rozjaśniania załóż jakąś starą koszulkę, na której Ci nie zależy. Farba pobrudzi ubranie i taka koszulka to zabezpieczenie. Możesz też założyć jednorazową pelerynę fryzjerską albo ręcznik.Wbrew pozorom odcienie blondu nie ograniczają się jedynie do jasnych, średnich czy ciemnych odcieni blondu. Ten niezwykle pożądany i trudny do osiągnięcia kolor występuje w wielu różnych wybarwieniach od ciepłych i słonecznych, po bardzo chłodne, a nawet szare. Blondy doskonale sprawdzają się szczególnie u pań z urodą typu wiosna/lato. Polecane są raczej kobietom młodym, ale teoria, że pasują jedynie osobom z jasną karnacją, traci rację bytu w obliczu tak wielu różnorodnych odcieni. Koniecznie sprawdź wczorajszy ranking: najlepsza farba do włosów blond! Jakie kolory włosów możemy zatem zobaczyć na fryzjerskiej palecie i sklepowych półkach z farbami do włosów? Jakie są najpopularniejsze odcienie blondu? Jakie są najpopularniejsze odcienie blondu?Blond w kolorze kawy z mlekiem – komu pasuje?Odcień zimny blond dla zimnego typu urodyOdcień ciepły blond dla ciepłego typu urodyOdcień złoty blond kontra szary ciemny blondOdcień naturalny blond – naturalny czyli jaki?Kolory blondu – jak dobrać ten właściwy?Odcienie blondu – paleta kolorówPodsumowanie Naturalne blondynki doskonale wiedzą, że nie każdy jasny odcień włosów jest taki sam. Nie jedna kobieta walczy z żółtymi lub rudymi refleksami za pomocą płukanek i szamponów koloryzujących, aby osiągnąć wymarzony efekt chłodnej lub ciepłej fryzury. Istnieją jednak również barwy blondu przechodnie, uniwersalne, pasujące do każdego typu urody i każdego stylu. Najczęściej mamy zatem do czynienia z blondem chłodnym, blondem słonecznym, blondem naturalnym, blondem ciepłym, blondem szarym oraz blondem beżowym. Zasada dobierania odcienia blondu jest bardzo prosta. Panie o zimnym typie urody i cery powinny decydować się na chłodny blond, a kobiety o ciepłej karnacji na te jasne, cieplejsze odcienie blondu. Wyśrodkowaniem, które z reguły wygląda dobrze w każdym przypadku, jest neutralny blond beżowy. Blond w kolorze kawy z mlekiem – komu pasuje? Beżowy blond lub inaczej kawowy blond to kolor niezwykle uniwersalny, na paletach barw klasyfikowany tuż obok naturalnego. Oznacza to, że ten odcień blondu powinien pasować zarówno do ciepłego, jak i chłodnego typu urody. Jest doskonałym wyborem dla pań o cerze ziemistej, nieco zmęczonej, ponieważ rozświetla ją i ożywia jej koloryt. Jego neutralność sprawia, że można odpowiednio go ukierunkować, sprawiając, że będzie chłodniejszy lub cieplejszy. Ponadto, nie wymaga również skomplikowanej pielęgnacji. Jeżeli włosy były uprzednio mocno rozjaśnione, warto postawić przede wszystkim na odpowiednie nawilżanie i regenerację włosów. Odcień zimny blond dla zimnego typu urody Chłodny czy też zimny blond pasuje do kobiet o równie chłodnym zabarwieniu skóry, czyli jasnym, delikatnie niebieskawym lub różowawym. Doskonale współgra z niebieskimi, zielonymi lub szarymi oczami oraz oliwkową albo porcelanową cerą. Pośród tej części palety barw włosów jasnych znajdziemy przede wszystkim blond platynowy i jasny blond piaskowy. O chłodne odcienie blondu należy dbać ze szczególną troską, ponieważ to one najczęściej zagrożone są żółtymi lub miedzianymi refleksami, które niszczą całą stylizację fryzury. Przyczyn pojawienia się żółtawych odcieni na włosach może być wiele. Zazwyczaj jest to niewłaściwie przeprowadzona koloryzacja lub za słabe rozjaśnienie naturalnych kosmyków. Istnieje jednak sposób, aby pozbyć się niechcianych odbarwień. Wystarczy bowiem sięgnąć po kosmetyki zawierające w swoim składzie niebieskie lub fioletowe pigmenty. Są to przede wszystkim płukanki, pianki i szampony, którymi należy regularnie dbać o włosy. Należy jednak pamiętać, aby szczegółowo trzymać się zaleceń producenta, aby nie skończyć z fryzurą w przerysowanym, nienaturalnym kolorze. Fryzura musi wyglądać naturalnie! Odcień ciepły blond dla ciepłego typu urody Jasne blondy o ciepłych refleksach to doskonała koloryzacja dla pań o nieco żółtawym, brzoskwiniowym odcieniu karnacji. Idealnie komponują się z ciemnymi, brązowymi oczami oraz mocniej zarysowanymi brwiami. Dobrze wyglądają na kobietach, które opalają się na złocisty kolor i są korzystne dla cery z mankamentami w postaci pękających naczynek oraz z zaczerwieniami. W tej części palety barw znajdziemy przede wszystkim słoneczny blond, blond miodowy, blond karmelowy oraz blond bursztynowy. Takie ciepłe odcienie dodają twarzy energii i nie są tak wymagające pod względem pielęgnacji, jak blondy chłodne. Żółtawe lub miedziane refleksy nie tylko nie stanowią problemu, lecz wręcz przeciwnie, są mile widziane i doskonale rozświetlają fryzurę. Jeżeli jednak włosy wymagały przed koloryzacją mocnego rozjaśnienia, bardzo ważne jest odpowiednie nawilżenie kosmyków, najlepiej produktami dedykowanymi ciepłym blondom, czyli tymi z zawartością karmelowych pigmentów. Warto również zadbać o właściwe nabłyszczenie pasm, ponieważ lśniące, słoneczne odcienie prezentują się najatrakcyjniej. Odcień złoty blond kontra szary ciemny blond Do 2018 roku największym hitem w jasnej gamie koloryzacji był siwy blond. Panie pokochały ten popielaty odcień za jego praktyczność. Szary blond doskonale maskuje bowiem odrosty i nie rzuca się w oczy. Osiągnięcie idealnej szarości jest jednak niezmiernie trudne i wymaga skorzystania z usług sprawdzonego stylisty. Co więcej, jak każdy zimny i ciemny odcień, siwy ciemny blond jest bardzo skomplikowany w pielęgnacji, zwłaszcza że włosy należy uprzednio mocno rozjaśnić. Jego zupełnym przeciwieństwem jest złocisty blond, który stał się trendem w ubiegłym roku. Muśnięte słońcem jasne kosmyki fryzury idealnie współgrają z równie modnymi złotymi akcentami w makijażu. Warto jednak zaznaczyć, że złoty kolor blondu to nie żółty, lecz metaliczny blond. Powinny wybierać go raczej panie o ciepłym typie urodowym, a zwłaszcza naturalne blondynki. Odcień naturalny blond – naturalny czyli jaki? Naturalny odcień blondu to koloryzacja wbrew pozorom najtrudniejsza do osiągnięcia. Muszą bowiem dawać wrażenie, jakbyś miała je od urodzenia. Naturalne blondynki nie mają włosów jednolitych, w całości jasnych ani ciemnych. Najczęściej są ciemniejsze u nasady i coraz bardziej świetliste na całej długości, a najjaśniejsze na końcach kosmyków. Dzieje się tak przede wszystkim wskutek działania promieni słonecznych. Naturalny blond jest wielowymiarowy. To kilka, a nawet kilkanaście odcieni blondu, które przenikają się warstwowo. Wszystkie utrzymane są jednak w tej samej tonacji. Taka koloryzacja, choć trudna do uzyskania, jest niezwykle uniwersalna. Przy cerze jasnej, wystarczy zastosować jasne, ciepłe, odcienie, a przy chłodnej te przyciemnione i ochłodzone fryzury. W doborze odpowiedniego odcienia blondu do koloryzacji najlepiej jest zaufać profesjonalnemu fryzjerowi. Jeżeli jednak chcesz przefarbować włosy samodzielnie, dopasuj blond do naturalnych refleksów swoich włosów. Możesz sprawdzić je, oglądając kosmyki w promieniach słońca. Jeżeli mają złocisty, miedziany czy nawet nieco czerwony odcień, wybierz ciemne blond włosy o ciemnym odcieniu. Jeśli jednak światło nadaje im popielatego, platynowego, szarawego lub wręcz nieco fioletowego pobłysku, zdecyduj się na paletę blondów chłodnych, wtedy Twoja fryzura wyglądać będzie naprawdę zjawiskowo. Blond włosy dopasuj także do swojej karnacji. Zestawiając szarą fryzurę z brzoskwiniową cerą, uzyskasz efekt sztuczności. Tak samo stanie się w odwrotnym przypadku. Odpowiednim odcieniem blondu możesz natomiast doskonale podkreślić swoje naturalne atuty, dzięki czemu będziesz prezentować się pięknie nawet w minimalnej ilości makijażu. Ponadto, jeśli zależy ci na praktyczności i dobrej kondycji włosów, zastosuj się do zasady czterech tonów, która głosi, że najbezpieczniej jest rozjaśniać lub przyciemniać kosmyki jedynie o cztery tony. Dzięki temu unikniesz zbyt drastycznego efektu i łatwiej będzie ci zapanować nad odrostami. Odcienie blondu – paleta kolorów Podsumowanie Blond to piękny kolor włosów, który po dobraniu odpowiedniego odcienia powinien pasować do każdego słowiańskiego typu urody. Osiągając docelową barwę dzięki rozjaśnianiu włosów, warto zadbać o nią dedykowanymi kosmetykami, aby przywrócić włosom zdrowy wygląd i atrakcyjny połysk. A który z odcieni blondu wybierzesz Ty? który kolor włosów najlepiej wpisuje się w Twój typ urody i odcień Twojej cery? jasny? ciemny a może średni blond? która paleta kolorów przemawia za Tobą najbardziej?
Zapraszam na mój najnowszy aktualny wpis o farbowaniu, pielęgnacji i stylizacji włosów TUTAJ, a także film na moim kanale TUTAJ:Wiele z Was prosiło o ten wpis od dawna. Przyznam szczerze, że ociągałam się tak bardzo ponieważ szeroko pojęty temat "włosy" to na pewno nie mój konik. Ale obiecałam, więc słowa dotrzymuję... Potraktujcie ten wpis z przymróżeniem oka, tak jak ja:)A teraz moja krótka historia🙂 Będzie zabawnie, nawet ja sama śmiałam się oglądając te zdjęcia, a wiele z nich mój mąż widział po raz pierwszy:) (dla zainteresowanych wyłącznie farbowaniem polecam przejście do kolejnego punktu;) )Kiedy się urodziłam zamiast włosów miałam piórka;)Moi rodzice obcinali mi więc włosy non stop, żeby odrastały mocniejsze. I tak, aż do 6 roku życia wygladałam jak chłopczyk 🙂 Kiedy szłam do pierwszej klasy miałam już włosy do uszka:) I tak przez kilka lat to była maksymalna długość. Włosy rzewczywiście się radykalnie wzmocniły i mocno ściemniały. Później były raz krótsze, raz dłuższe, ale nigdy nie sięgały za moi rodzice należą raczej do konserwatywnych, wszystkie kwestie związane z upiękaszaniem zaczęły się mniej więcej od mojego 18 roku życia (dzięki Bogu!). I tak zaczęłam bardziej kombinować z włosami. Mój mysi kolor nigdy mi się nie podobał. Poza tym moje włosy się nie układały. Zaczęłam je namiętnie prostować, dzień w dzień (czego szczerze żałuję). Na studniówce miałam pierwsze bardzo bardzo delikatne jasne pasemka. Później trochę więcej pasemek...I radyklana decyzja - total blond. Dodam, że wtedy włosy zawsze farbowałam u fryzjera. Zwracałam dużą uwagę na jakość salonów i kosmetyki na których pracują. Jednak fryzjerów zmieniałam dość często.(idealny przykład jak nie nosić biżuterii:) )Nie znosiłam swoich włosów po wizycie w salonie, więc zawsze po wyjściu od fryzjera biegłam do domu, żeby wsadzić głowę pod kran i dotknąć moje prawdziwe włosy. Mimo wszystko lubiłam ten swój blond. Po rozstaniu z chłopakiem po chyba drugim roku studiów potrzebowałam totalnej odmiany. Poszłam do fryzjera - mężczyzny i powiedziałam mu o tym (nigdy tak nie róbcie;) ).Toatalnie jasne włosy do ramion mocno ściął i wycieniował, a następnie ufarbował na ciemny szatyn (nie muszę chyba pisać jak "pięknie" wypłukiwał się taki kolor po każdym myciu;) ).Szybko zatęskniłam za blondem... Nawet mój tato, powiedział, że włosy blond lepiej mi pasują. Znalazłam kolejną stylistkę i na dzień dobry powiedziałam jej, że nie lubię fryzjerów i że zmieniam ich jak rękawiczki;) Małgosia okazała się świetną osobą. Od tamtej pory (chyba jakieś 4 lata) korzystam tylko z jej usług. Powoli zeszłyśmy do mojego pełnego blondu (zajęło nam to prawie rok). Już nie myję głowy prosto po wizycie, a kiedy potrzebuję uczesania mogę to zrobić u niej w ciemno! Jestem pewna, że nie wyjdę z wylakierowanym kaskiem na głowie. Ona po prostu "czuje włosy". Włosy zaczęłam farbować sama (sedno sprawy już za chwilę;) ), a czasem robię to nadal u Gosi. I tak nawet podcinać końcówki jeżdżę do Łodzi...A od kiedy pojawił się w moim życiu Kuba zaczęłam zapuszczać włosy i w tej chwili mam najdłuższe w swoim życiu! Przestałam je też stale prostować (od wyjazdu na winobranie ponad dwa lata temu nauczyłam się zostawiać je często naturalne).* Zazwyczaj kupuję farbę fryzjerską. Do tej pory najczęściej używałam Matrixa. W Trójmieście (Fale Loki Koki) odkryłam hiszpańską markę Montibello. Kupuję jaśniutki lekko ciepły blond i dobieram wodę 12% (jeśli macie choć trochę jaśniejsze włosy niż ja wystaczy 6%). Taki zestaw kosztuje 35 zł i wystarcza na 2-3 razy.* Farbę mieszam z wodą w ceramicznej miseczce (którą mam do tego celu). Zawsze korzystam też z ochronnych rękawiczek, pędzelka i grzebienia (przed samym ślubem pierwszy raz w życiu włosy farbował mi Kuba i tak już zostało:) ).* Farbę staram się nałożyć tylko na odrosty, jednak oczywiście część farby spływa trochę dalej. Nigdy jednak nie pokrywam farbą więcej niż 1/3 włosów. Nakładanie zaczynam od przodu głowy.* Farbę trzymam na włosach conajmniej pół godziny. Najlepiej obserwować.* Dokładnie spłukuję farbę, myję dwa razy szamponem i nakładam maskę (lubię produkty do włosów Dove, Elseve czy Nivea (szampony i odżywki), maski często wybieram z produktów profesjonalnych - obecnie Loreal Absolute Repair).* Często w końcówki wcieram jakiś olejek lub jedwab (obecnie jedwab polskiej marki Delia)* Czasem zamiast fryzjerskiej farby używam farb Loreala ogólnodostępnych w drogeriach i marketach.* Ulubiony produkt do stylizacji??Nabłyszczacz Got2be! Nie obciąża włosów, nadaje połysk, jest wydajny, kosztuje około 15 zł, dostępny w tradycyjnych drogeriach. zawsze będę blondynką? Nie wiem. I jeśli macie ładne swoje naturalne włosy - nie farbujcie ich:)On: Czyli nie farbować?:)Ona: Bardzo śmieszne:)Next StoryNowości kosmetyczne – Wiosna 2013Włosy blond - koloryzacja "stone blonde" Stone blonde nie jest ani ciepłym, ani zimnym blondem - to odcień który plasuje się gdzieś pomiędzy. Najlepiej wygląda na włosach rozjaśnianych pasemkami, na przykład nowoczesnym drobnym balayagem albo w stylu sombre .